Paulina i Andrzej w finale Love Island zajęli trzecie miejsce. 25-latka przez wielu widzów uważana była za jedną z najpiękniejszych uczestniczek reality-show. Czy Paulina poprawiała coś w wyglądzie swojej twarzy? Znamy prawdę.
Finał czwarte edycji Love Island. Wyspa miłości już za nami. Po kilku wspólnie spędzonych tygodniach w końcu poznaliśmy parę, która wygrała randkowe reality-show stacji Polsat. W finałowym odcinku Love Island znaleźli się Paulina i Andrzej, Magda i Wiktor oraz Aleksandra i Adrian. Najwięcej głosów od widzów otrzymali Magda oraz Wiktor i to oni zostali zwycięzcami czwartego sezonu Wyspy Miłości.
Zobacz także: Jak głosowali widzowie podznaczasz finału Love Island?
Mimo iż Andrzej oraz Paulina pojawili się w programie już w pierwszym odcinku, nie od razu zapałali do siebie uczuciem. Paulina nie była zdecydowana, czy chce wiązać się z Andrzejem. Dopiero bolesne rozstanie i pobyt w Casa Amor uświadomił jej, że to właśnie z nim chce być w parze.
Mimo iż para nie zdobyła wielkiej sympatii widzów i zdobyła najmniej głosów w finale, Paulina i Andrzej udowadniają, że w programie połączyło ich prawdziwe uczucie.
Zakochani wrócili już do Polski, lecz nie zapominają o fanach, którzy są ciekawi, jak potoczą się ich losy po programie.
Zobacz także: Magda Lichota powiększyła swój biust.
W jednym ostatnich wywiadów, którego Paulina udzieliła Plotek.pl, 25-latka zdradziła, czy poprawiła coś w swoim wyglądzie. Szczuc przyznała, że kiedyś powiększyła swoje usta, lecz dodała, że była to jedyna ingerencja w wygląd jej twarzy.
„Mam tylko delikatnie robione usta i nic poza tym. Póki co nie planuję. Jest dobrze tak jak jest” – zdradziła
Zobaczcie, jak Paulina wyglądała przed powiększeniem swoich ust. Faktycznie widać różnice?
źródło: Instagram Paulina Szczuc/Instagram Love Island/ Plotek.pl