5 września, po wakacyjnej przerwie, powraca jeden z najbardziej lubianych seriali TVP M jak Miłość. Producenci zadbają o to, by widzowie się nie nudzili i zafundują im niezłą dawkę emocji. Wiele wskazuje na to, że bohater M jak Miłość umrze…?
Serial M jak Miłość to bez wątpienia jeden z najbardziej lubianych seriali tzw. tasiemców w polskiej telewizji. Losy rodziny Mostawiaków przyciągają przed ekrany telewizorów wierne rzesze fanów, którzy nie wyobrażają sobie poniedziałkowych i wtorkowych wieczorów bez swojego ulubionego serialu. M jak Miłość emitowane jest od ponad dwudziestu lat i nic nie zapowiada, że nastąpi jego koniec.
5 września serial uwielbiany przez widzów powraca na antenę TVP. Na oficjalnej stronie M jak Miłość pojawił się zwiastun 1666. odcinka, z którego wynika, że jeden z bohaterów pozna druzgocącą diagnozę.
ZOBACZ TAKŻE: Czy Wojtek wróci do serialu M jak Miłość?
Z zapowiedzi nowego sezonu wynika, że Jakub Karski będzie miał poważne problemy zdrowotne. W 1666. odcinku detektyw zaręczy się ze swoją ukochaną, Kasią. Jednak ich szczęście nie będzie trwało długo. Niedługo po oświadczynach, narzeczona Karskiego odbierze wyniki jego badań, które będą złe:
Sprawdziłam twoje wyniki badań. Są złe… – powie Kasia.
Szybko wyjaśni ukochanemu, że muszą szybko działać, bo nie zostało zbyt wiele czasu. Czy to oznacza, że Jakub Karski umrze, a Krzysztof Kwiatkowski pożegna się z M jak Miłość?
O tym jeszcze nie wiadomo, jednak fani serialu są nieco zaniepokojeni. Odcinki, w których Karski będzie walczył z chorobą planowane są na późną jesień, Jednak nie wiadomo, czy detektywowi uda się ją pokonać. Losy Jakuba trzymane są w wielkiej tajemnicy. Do tej pory, Krzysztof Kwiatkowski nie potwierdził czy zostanie uśmiercony. Także produkcja milczy na ten temat. Na odpowiedź zapewne będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Nowy sezon M jak Miłość emitowany będzie od 5 września, co poniedziałek i wtorek o 20:55.
Źródło: superseriale, Instagram M jak Miłość
