Na Instagramie Macieja Dowbora pojawiło się nagranie ze zdarzenie, w którym brał udział wraz ze swoją córką. Sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie. Prezenter tym samym ostrzegł obserwatorów swojego profilu w mediach społecznościowych.
Gospodarz programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo, który od lat jest obecny w polskim show-biznesie jest bardzo aktywny na swoim Instagramie. Zamieszcza tam przeróżne relacje, które niejednokrotnie odbijały się szerokim echem w mediach.
Tym razem Maciej Dowbor był uczestnikiem bardzo groźnie wyglądającego incydentu drogowego. W towarzystwie swojej córki Dowbor jechał ulicami Warszawy. Na wysokości ulicy Madalińskiego, drogę zajechał mu samochód dostawczy, który jak się okazuje na skrzyżowanie wjechał na czerwonym świetle.
Zobacz także: Uczestnik Hotelu Paradise miał poważny wypadek! Mamy zdjęcia!
Nie da się ukryć, że Maciej i jego córka mieli sporo szczęścia, gdyż sąsiednie pasy w tamtym momencie były puste, dzięki czemu zdążył odbić w prawo kierowanym BMW.
Maciej na swoim Instagramie udostępnił nagranie, które otrzymał od motocyklisty jadącego za nim. Wideorejestrator nagrał całe zdarzenie.
“UWAGA‼️Miejcie oczy dookoła głowy ‼️ Nigdy nie wiesz, kiedy ktoś spróbuje Cię zabić albo przynajmniej zrobić krzywdę Tobie i Twojej rodzinie! 🤬🤯”- zaczął swój wpis.
Jak następnie zaznaczył, tylko cud spowodował, że udało mu się bez szwanku wyjść z całej sytuacji. Choć jak dodał, był cały roztrzęsiony.
“Tylko jakimś cudem udało mi się odbić i wyhamować! Jechałem z moją córką i nie ukrywam, że byłem roztrzęsiony. A teoretycznie w mieście jest bezpieczniej niż na trasie! Dobrze, że jechałem wolno, bo nie byłoby co zbierać”.
Dowbor podziękował w swoim wpisie motocykliście, który przekazał mu poniższe nagranie. Choć nie zgłosił jeszcze sprawy na policję, to jest pewny, że pomimo wcześniejszej niechęci do kamerek samochodowych będzie kolejnym ich użytkownikiem:
“Zawsze byłem sceptyczny co do rejestratorów jazdy, ale po wczorajszej akcji mam zamiar sobie zainstalować kamerkę!! Choćby po to, żeby później nie było wątpliwości co i jak!”– dodał na zakończenie.
W komentarzach wielu internautów podkreśla, że takie zdarzenie bez wątpienia trzeba od razu zgłaszać do odpowiednich służb. Dodajmy, że kierowca dostawczego samochodu nawet nie ściągnął nogi z gazu.
Źródło: Instagram Macieja Dowbora
