Maria Konarowska od niedawna jest świeżo upieczoną mamą. Jej córeczka Gaja na świat przyszła 27 listopada i od tej pory życie Marii nabrało całkiem innego znaczenia. Teraz na jej Insatgramie pojawił się obszerny wpis, który bez wątpienia zrozumieją wszystkie kobiety, które przechodzą bądź przechodziły przez pierwsze chwile w domu z noworodkiem! Zobaczcie, macierzyństwo według Konarowskiej!
Maria Konarowska, od kiedy została mamą, bardzo chętnie dzieli się swoimi odkryciami na temat macierzyństwa w swoich mediach społecznościowych. O ile ciąża i sam poród przebiegły bez żadnych przeszkód, to czas połogu dał się Marii bardzo we znaki. Aktorka na swoim Instagramie poinformował swoich obserwatorów o kłopotach zdrowotnych, z którymi musiała się zmierzyć po porodzie. Jak zaznaczyła, nie wiedziała, że coś takiego może się jej przytrafić, zobaczcie TUTAJ!
Od tej pory Maria bardzo chętnie pokazuje zdjęcia z życia świeżo upieczonej mamy. Jej posty nie zawsze spotykają się z pozytywnym odbiorem wśród kobiet. Doskonałym przykładem jest ten, kiedy karmiła swoją córeczkę piersią w miejscu publicznym, zobaczcie TUTAJ. Niemniej jednak jedno trzeba jej przyznać-często pokazuje nie tylko zalety macierzyństwa, ale również jego gorsze strony, z którymi zmagała się każda kobieta, która po raz pierwszy została mamą. Jak więc wygląda macierzyństwo według Konarowskiej?
Maria na swoim Instagramie odniosła się do porad, które są udzielane młodym mamom. Nie da się ukryć, że od tak wielu zakazów i nakazów niejedna kobieta może być nieco przerażona:
“„Dajesz smoczek? Oszalałaś!Zaburzysz odruch ssania” …🙋🏼♀️. „Dawaj smoczek koniecznie, dla maluszka to jak zbawienie”…🙋🏼♀️”Odciągaj pokarm, pobudzisz laktację”…🙋🏼♀️”Nie odciągaj broń Boże, zaburzysz sobie laktację”…🙋🏼♀️”. Dziecko karm tylko na żądanie”…🙋🏼♀️. ”Koniecznie ją wybudzaj co 3 godziny”…🙋🏼♀️”. Uważaj co jesz, bo to ma ogromny wpływ na dziecko”…🙋🏼♀️”. Dieta nie ma znaczenia, jedz co chcesz, bo się zadręczysz”…🙋🏼♀️”. Podaj modyfikowane mleko, bo Twoim się nie najada, skoro tak często chce pierś”…🙋🏼♀️”. Nie dawaj modyfikowanego, bo już nigdy Twoje nie będzie wystarczające”…”
W dalszej części wpisu zaznaczyła, że właśnie te wszystkie “instrukcje obsługi noworodka” najczęściej pojawiają się w życiu młodej mamy.
“Aaaaaaaaaaaa!!! Wykluczające się porado-rozwązania, to jest, poza plumkaniem pozytywek i szumieniem szumisiów, główna muzyka grająca w świecie młodej, niedoświadczonej mamy.”
Jak zaznaczyła, bardzo ważne jest dzielenie się doświadczeniem, jednak to właśnie matczyna intuicja powinna być na pierwszym miejscu, bo jak wiadomo, każda mama najlepiej zna swojego maluszka.
“Dlatego dziewczyny, kobiety, mamy, matki, mamusie, dzielmy się doświadczeniem, jak najbardziej, bo to jest bezcenne 🙏🏻❤️[…] Tak naprawdę, Tobie młoda mamo, trzeba tylko trochę wiedzy i wiary w to, że jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka i Ty czujesz, co dla niego jest właściwe. “
Tym razem pod jej postem pojawiły się tysiące komentarzy od kobiet, które doskonale rozumieją pierwsze dni sam na sam z noworodkiem i w pełni zgadzają się z jej słowami:
“Dziecko i tak samo wybierze co mu pasuje najbardziej :)”
“Takie wpisy jak Twój są bardzo potrzebne🙏 Uwielbiam Ciebie i sposób, w jaki opisujesz macierzyństwo. Życie po urodzeniu Maluszka nie zawsze jest tak kolorowe, jak można zobaczyć na zdjęciach na Instagramie i szczerze mówiąc, czasem nie da się już tego oglądać. Dziękuję Ci za prawdę😘”
My również uważamy, że w dzisiejszych czasach przekolorowanego Instagrama, tego typu wpisy to rzadkość. Maria jest jedną z nielicznych osób, które zwracają uwagę na trudy macierzyństwa. Trzeba również zaznaczyć, że zawsze spotykają się z bardzo pozytywnym odbiorem wśród świeżo upieczonych mam!
A Wy co myślicie o powyższym wpisie?
