W obliczu dynamicznych zmian w Telewizji Publicznej i mianowania na wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej TVP Macieja Taborowskiego, który jak wiadomo, jest mężem Magdy Mołek, sporo osób zaczęło dywagować, czy popularna prezenterka planuje powrót na antenę. Magda Mołek postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i wydała oświadczenie.
W wyniku niedawnych przetasowań politycznych w Telewizji Publicznej rozpoczęła się seria dynamicznych zmian.
W miniony wtorek Sejm, większością głosów posłów, zatwierdził uchwałę mającą na celu “przywrócenie ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych i PAP”. Natychmiast po tym wydarzeniu minister Kultury, Bartłomiej Sienkiewicz, powołał nową radę nadzorczą TVP, która z kolei mianowała świeżo utworzony zarząd.
Już następnego dnia, po godzinie 11:00, widzowie stacji TVP Info stanęli przed zaskakującą zmianą – pasmo informacyjne zniknęło z anteny. W środę zabrakło zarówno “Teleexpressu”, jak i “Wiadomości”. Marek Czyż ogłosił, że dopiero w czwartek o 19:30 będzie można obejrzeć nowy serwis informacyjny, ale jak podkreślił inny niż dotychczas. Faktycznie Marek Czyż pojawił się ponownie w czwartkowy wieczór, ale nie już jako prowadzący “Wiadomości”. Program zyskał nową nazwę – “i9:30”.
Zobacz także: Jak Danuta Holecka zareagowała no nowe „Wiadomości”! Nie ma zaskoczenia
Po szybkich i dynamicznych zmianach w Telewizji Publicznej, związanych z przywróceniem ładu prawnego i bezstronności mediów publicznych, wiele spekulacji pojawiło się wokół ewentualnego powrotu Magdy Mołek do pracy w TVP. Decyzja o mianowaniu Macieja Taborowskiego, prywatnie męża dziennikarki, na stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej TVP, skłoniła wielu do zastanowienia się nad możliwością jej powrotu do telewizji. Magda Mołek postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i wydała oświadczenie.
Dziennikarka zdecydowanie odpowiedziała na te plotki, wydając oświadczenie:
“Nigdy nic nie spadło mi z nieba. Wszystkie moje zawodowe wybory były podyktowane moją ciekawością, radością z bycia z ludźmi i tworzenia – mam nadzieję – lepszego świata dla nas wszystkich. Bo pytając, dostajemy odpowiedź – zawsze jakąś. A ja lubię i jedno, i drugie.”
Mołek wyraźnie zaznaczyła, że aktualnie nie poszukuje nowej pracy w telewizji i nie planuje dołączenia do żadnej stacji. Zamiast tego, dziennikarka zaprosiła swoich fanów do śledzenia jej kanału na YouTube.
“Odpowiadając więc na liczne (publiczne i prywatne) pytania o to, czy ‘mam już’ pracę w telewizji, odpowiadam: NIE! Nigdzie się nie wybieram. Do żadnej (!) stacji. Nieustająco zapraszam natomiast na mój kanał na YouTubie, bo jest w moim stylu” – dodała.
Takie oświadczenie jednoznacznie rozwiewa wątpliwości co do ewentualnego powrotu Magdy Mołek do TVP, jednocześnie podkreślając, że dziennikarka pozostaje wierna swojemu stylowi i twórczej drodze.
