Magdalena Narożna wydała oświadczenie w sprawie pobicia! Dawid także!

3 stycznia 2020
Przez: : W.M.

Niedawno informowaliśmy naszych czytelników o tym, jak obecna partnerka Dawida Narożnego oskarżyła partnera wokalistki zespołu „Piękni i Młodzi” o atak! Teraz Magdalena Narożna wydała oświadczenie w tej sprawie!

Magdalena Narażona postanowiła oficjalnie skomentować doniesienia na temat ataku jej partnera Krzysztofa na nową wybrankę Dawida Narożnego! Jak skończy się tak sprawa i kto w tym sporze ma rację?

W połowie zeszłego roku uwielbiani liderzy zespołu discopolowego „Piękni i Młodzi” poinformowali swoich wiernych fanów na oficjalnym profilu na Facebooku, iż po 7 latach małżeństwa postanowili się rozstać. Ku uciesze internautów zapewniali, że pozostają w przyjacielskich relacjach i nadal wspólnie będą wychowywać córkę. Rozwód nie miał mieć także wpływu na dalsze losy zespołu „Piękni i Młodzi”.

Niestety w dniu wczorajszym poinformowaliśmy naszych czytelników, iż obecna partnerka Dawida Narożnego – Joanna pokazała na swoim Instagramie krótkie nagranie, na którym widać jak Krzysztof – partner Magdy Narażonej ją zaatakował. Mężczyzna po tym jak został potraktowany gazem łzawiącym, uderzył w okolice głowy nową wybrankę Dawida. Kobieta udostępniła także na profilu informacje, jakoby nie był to jednorazowy incydent Krzysztofa, a także poinformowała internautów, iż w trakcie tej nieprzyjemnej sytuacji wszyscy byli pod wpływem alkoholu i nie było trzeźwej osoby, która sprawowałaby opiekę nad niepełnoletnią córką Narożnych – Gabrysią!

Dawid Narożny skomentował całą sytuację!

Były mąż Magdy – Dawid Narożny także skomentował ostatnie nieprzyjemne wydarzenia w ich życiu, potwierdzając wersję swojej nowej partnerki. Mężczyzna dokładnie opisał, co doprowadziło do tych nieprzyjemnych sytuacji.

„Moi drodzy! Chciałbym sie odnieść do tego wszystkiego co sie wydarzyło wczorajszej nocy… jest to bardzo przykra sytuacja… Tak na prawde wszystko zaczęło sie od mojego zapytania gdzie znajduje sie nasze dziecko. Wtedy zostalem zaatakowany slownie przez swoja byłą żonę. 20 listopada zostalem pobity przez jej obecnego partnera, groził mi, kiedy drugiego dnia Świąt pojechalem po swoje dziecko, K wyszedł z domu plując na mnie i odgrażając się. Telefon z pogróżkami otrzymałem również pierwszego dnia Świąt. Na wszystko mam dowody ponieważ bojąc się o swoje życie i zdrowie postanowiłem nakręcić wszelkiego typu kontakty z tymi ludźmi.

Wielokrotnie też groził mojej partnerce, nie chamował sie nawet przy moim dziecku. Ta blizna na moim czole jest dziełem tego osobnika w hotelu po koncercie (wówczas była wezwana policja I pogotowie które zabrało mnie ze względu na obrażenia). Moja była żona nie potrafiła mi odpisac na smsy czy moja corka znajduje sie pod opieka osoby trzezwej, nie chciala mnie rowniez poinformować wówczas gdy siedziala o 1 w nocy w barze pijąc wódkę. Na pytanie- gdzie jest moje dziecko usłyszałem jedynie “wypier*alaj” (…)P.S. Odpowiadając na Wasze pytania Asia ma przestawioną szczękę I podejrzenie pęknięcia bębenka od uderzenia oprawcy….jutro mamy wizytę u laryngologa. Pozdrawiamy”

Magdalena Narożna wydała oświadczenie!

Była żona Dawida – Magdalena Narożna również zabrała głos w sprawie ostatniej sytuacji i wydała na swoim profilu w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie.

„Oświadczenie !!!!!!!

Kochani, w dzisiejszym dniu w internecie pojawiły się niepokojące, sensacyjne bardzo informacje pośrednio dotykające mojego życia prywatnego. Prawda jest taka, że rozstanie dwojga dorosłych ludzi nie zawsze odbywa się tak ja byśmy sobie tego życzyli. Emocje towarzyszące takim sytuacjom są olbrzymie. Często zwyciężają z racjonalnością. Niestety dotykają także osób nam bliskich, które angażują się – bądź tez są całkiem niepotrzebnie angażowane w to wszystko. Z pewnością bardzo wiele osób w naszym kraju przeżywało bądź przezywa to samo i wie doskonale o czym pisze. Wszystko to są jednak sprawy prywatne, w które nie powinno się angażować osób z zewnątrz a tym bardziej opinii publicznej. Dlatego tez proszę wybaczcie, ale nie chcę komentować czy podawać bolesnych dla mnie szczegółów tej sytuacji. Nawet wtedy kiedy próbuje się mnie wciągnąć w to wszystko, kiedy próbuje realizować swoje partykularne cele w taki sposób, z jakim mi przyszło się zmierzyć. Ja podejmuje kroki prawne w tej kwestii licząc na zwycięstwo prawdy. Pokazując pokazując sprawy takimi jakie w rzeczywistości są. Od początku do końca. Nie zaś wykorzystując z premedytacją przycięty, specjalnie zaaranżowany wcześniej materiał. Nie chce dać się zastraszyć, czy szantażować.

Kocham Was i chce nadal tworzyć i śpiewać dla Was. A ta cała reszta chciałabym, by zajęli się prawnicy.”

Jakie jest Wasze zdanie na temat całej tej nieprzyjemnej sytuacji dotyczącej byłych małżonków i ich obecnych partnerów. Czy sprawa ta rozstrzygnie się na drodze sądowej?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej