Maja jest bardzo aktywna na swoim profilu w mediach społecznościowych. Tym razem pokazała tam zdjęcie w staniku. Jak również zaznaczyła, to jest właśnie jej rozumowanie bycia nagą na Instagramie! Zobaczcie! Maja Bohosiewicz w bieliźnie pokazała urocze zdjęcie!
Młodsza z sióstr Bohosiewicz unika raczej pozowania na ściankach, branżowych imprez w błysku fleszy, czy udzielania wywiadów. Jest za to bardzo aktywna na swoim profilu w mediach społecznościowych. Liczba osób, które ją obserwują w sieci przekroczyła 400 tysięcy. To właśnie na Instagramie możemy zobaczyć wiele zdjęć Mai, jak i jej dzieci oraz męża.
Maja jest nie tylko aktorką, mamą i żoną Tomasza Kwaśniewskiego. Z powodzeniem prowadzi swoją markę odzieżową Le Collet, która powstała z miłości do kobiet. Każdy, kto chociaż raz odwiedził profil Mai w mediach społecznościowych doskonale wie, że nie boi się ona podejmować tematów, które nie zawsze spotykają się z uznaniem kobiet, jak na przykład te związane z wychowaniem dzieci. Niemniej jednak nie raz udowodniła, że ma ogromny dystans i poczucie humoru, a najnowszym zdjęciem po raz kolejny to pokazała!
Maja najnowszym zdjęciem, które pojawiło się na jej profilu odniosła się do nagich fotek, które na Instagramie są na porządku dziennym. To właśnie w mediach społecznościowych wiele kobiet obnaża swoje ciało dla lepszych zasięgów bądź po prostu dla wypromowania się, aby zostać zauważonym w gąszczu nagich zdjęć.
Tym razem Maja zaprezentowała się w staniku z zarzuconą bluzą na ramiona. Dodatkowo lekki makijaż i roztrzepane włosy tylko dodały jej uroku:
“Mój typ bycia gołą na ig 😜”
Nie da się ukryć, że internautom spodobała się powyższa fotografia aktorki:
“Dobra stylowa 💪 na pewno naturalniejszy typ niż większość, które tu widzę 🙈😉”
“subtelnie i dziewczęco ♡”
“No minę masz jakby to była kara😁”
Jak również zaznaczyła Maja pod jednym z komentarzy, dodała to zdjęcia również dlatego, że jest ambasadorką bielizny o ciekawej nazwie “Etam”. Tym samym musimy przyznać, że doskonale wie, jak zareklamować bieliznę w bardzo subtelny i uroczy sposób!
A Wam, jak się podoba taka reklama bielizny?
