Po dramatycznych scenach rozegranych pod mieszkaniem matki Joanny Opozdy, Małgorzata Królikowska skomentowała aferę związaną z teściem swojego syna.
W sobotę miały miejsce szokujące sceny z udziałem ojca Joanny Opozdy oraz jej siostry, mamy i męża, Antka Królikowskiego. Dariusz Opozda oddał strzał w kierunku swojej rodziny, a kula przebiła ścianę, prawie trafiając w siostrę aktorki, Olę.
Nagrania z całej sytuacji krążą już po sieci, gdyż najpierw ojciec aktorki upublicznił je, natomiast później na swoim Instagramie wypowiedział się Antek Królikowski.
“Emocje jeszcze nie opadły po tym, co się wczoraj wydarzyło… byłem świadkiem, brałem udział w zdarzeniu, w którym padł strzał pistoletu, ten strzał przebił ścianę i przeleciał nad głową mojej szwagierki, mojej siostry. Strzelał mój teść, Dariusz O. z Buska Zdroju. w dalszym ciągu przebywa na wolności” – mówił łamiącym się głosem Królikowski.
Zobacz także: Zobaczcie filmiki, jak Dariusz Opozda oddał strzał!
Aktor zmieścił na swoim InstaStory dokładną relację i nagrania z każdej perspektywy. Ponadto narzekał na pracę policji, która po oddaniu strzału przez ojca Opozdy nie zatrzymała go. Królikowski podkreślił, że Dariusz Opozda, którego uważa za niebezpiecznego, jest na wolności i może komuś zrobić krzywdę. Domagał się także ukarania jego sióstr oraz partnerki, które także uczestniczyły w tej jatce.
W związku z zaistniałą sytuację, Fakt zdecydował się skontaktować z mamą Antka Królikowskiego, Małgorzatą Ostrowską- Królikowską. Nie da się ukryć, że aktorka bardzo przeżyła wydarzenia, w których uczestniczył jej syn. Pani Małgosia zdobyła się na krótki, ale dosadny komentarz:
“To się nie mieści w moim pejzażu wewnętrznym” – oznajmiła Faktowi.
Przypomnijmy, że Joanna Opozda wyznała niedawno, że nie utrzymuje zbyt bliskich kontaktów ze swoją teściową, co tłumaczyła problemami zdrowotnymi i pandemią.
Miejmy nadzieję, że sytuacja pomiędzy rodziną Opozdów szybko się wyklaruje.
Antkowi i Asi życzymy dużo siły!
Źródło: Fakt, Instagram Małgorzaty Ostrowskiej- Królikowskiej
