Trener wielu Polek podzielił się ze swoimi obserwatorami bardzo smutnymi informacjami. Qczaj zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie swojej mamy i poinformował o jej chorobie. Pod postem pojawiło się mnóstwo słów wsparcia.
Qczaj, czyli Daniel Józef Kuczaj to wielu lat obecny jest w polskim show-biznesie. Swoją karierę rozpoczął od trenowania gwiazd i z czasem sam stał bardzo rozpoznawalny. Teraz od jakiegoś czasu wspiera wiele kobiet w walce o siebie, swoją kondycję i świetną sylwetkę.
W zeszłym roku, trener zaskoczył swoich obserwatorów wpisem na Instagramie, w którym wyznał szokujące informacje na temat molestowania seksualnego, którego stał się ofiarą. Ze szczegółami opowiedział o tym, co przeżył i zdradził, że jego oprawcą był znajomy rodziny. Przy okazji wyznał również, że jest gejem.
ZOBACZ TAKŻE: Kim jest partner Qczaja?
Po dokonanym domin oucie kilkukrotnie opowiadał w wywiadach o swojej wieloletniej miłości, która zakończyła się rozstaniem. Od jakiegoś czasu jednak, Qczaj jest w szczęśliwym związku z tancerzem Tomkiem Nakielskim.
Daniel bardzo aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, który śledzi blisko już 635 tysięcy fanów. Dzieli się tam ze swoimi obserwatorami częścią swojego życia prywatnego. Teraz zamieścił bardzo poruszający post, w którym wyznał, ż jego mama zmaga się z bardzo poważną chorobą. Opublikował także zdjęcie swojej rodzicielki w szpitalnym łóżku i poprosił o modlitwę.
“Mama. Pierwsza myśl z którą się budzę.
Ostatnia myśl, która towarzyszy mi gdy zamykam oczy. Śpię niespokojnie budząc się wcześnie. Otwieram oczy i leżę tak przez chwilę, by dotarło do mnie czy to oby nie był sen…
Moja Mama jest chora. Moja Mama ma nowotwór, raka, „dziada” – jak go sama nazwała.”
Qczaj przyznał, że bardzo źle znosi obecną sytuację, jednak otrzymuje wiele wsparcia od swoich przyjaciół, za co podziękował:
“Myśli jak odbijające się od terakoty piłeczki pingpongowe rozdupcają mi mózg.
Oddycham.
Ja zawsze sobie sam ze wszystkim radziłem.
Wesoło, pozytywna energia to do ludzi… dzielić się ile fabryka dała. Gdy smutno to uciec w samotność, destrukcję, dół.
Tak było kiedyś ale już nie jest.
Łamiącym się głosem, przez zaciśnięte gardło tym razem to ja dziękuję Wam za wsparcie!
Jesteście Kochane. Jesteście Kochani.
Dziękuję Wam za to dobro, którego po moich story dostałem od Was niezliczone ilości.
Wzrusza mnie to bardzo.”
Trener wyznał, że wiadomość o chorobie mamy spadła na jego rodzinę jak grom z jasnego nieba. Zapewnił jednak, że postara się nadal tryskać energią na swoim profilu, wbrew temu, jak będą to komentować jego obserwatorzy:
“Kilka dni temu gdy jak grom z nieba spadła na mnie i moich najbliższych ta wiadomość nie wiedziałem co czuć… jak się zachować…co zrobić.
Dziś czuję nadludzki przypływ energii, motywacji i determinacji, którą każdego dnia nadal będę dzielił! Będę nadal tryskał energią nie zważając na komentarze z cyklu „mama w szpitalu nie wypada ci nagrywać takich filmów” albo „Już po żałobie. Szybko” 🤦🏻♂️🤯”
Qczaj poprosił internautów o modlitwę i zapewnił, że wierzy w to, że mama pokona raka:
“Moja MAMA ŻYJE i żyć będzie a Was Kochani proszę o modlitwę, afirmacje, magiczne bębenki, tańce do księżyca… wszystko w cokolwiek wierzycie! 🙏🏻🥹
Mama pokona dziada! Znając Jej charakter (po kimś odziedziczyłem tę siłę) 7-ka, bo tyle centymetrów ma dziad🦀 nie będzie jego szczęśliwą liczbą!
Ukochojcie moją Mamę… to najlepszy, najcudowniejszy człowiek jakiego znam ❤️😭”
Pod postem trenera pojawiło się wiele słów wsparcie od jego fanów, jak także od osób ze świata show-biznesu.
My także trzymamy kciuki za zdrowie mamy Daniela!
Źródło: Instagram Qczaja
