Protestujący rolnicy kontynuują swój strajk, który rozpoczął się 9 lutego. Wyjadą na ulice także 20 lutego w ponad 200 miejscach w całej Polsce. Ich główne żądania dotyczą wstrzymania importu towarów rolnych z Ukrainy oraz kwestii związanych z wprowadzaniem celów klimatycznych zgodnie z planem Zielonego Ładu UE. Planowane są blokady dróg zarówno w dużych miastach, takich jak Bydgoszcz, Lublin, Poznań, czy Częstochowa, jak i w mniejszych miejscowościach. Oto mapa blokad.
W Poznaniu rolnicy zamierzają zablokować część węzłów komunikacyjnych wokół miasta, podczas gdy w Bydgoszczy planują stworzyć blokadę przed Urzędem Wojewódzkim, która może potrwać kilka dni. Kraków również nie zostaje odizolowany od protestu – rolnicy zaplanowali przejazd głównymi ulicami miasta.
ZOBACZ TAKŻE: “Rolnik szuka żony”: Ile zarabiają rolnicy za udział w programie? Waldek wszystko zdradził!
Oprócz miast, na celowniku protestujących znalazły się także drogi dojazdowe oraz przejścia graniczne, takie jak w Dorohusku i Medyce. Istnieje ryzyko, że niektóre blokady mogą trwać nawet przez cały tydzień.
Warto jednak zaznaczyć, że protestujący zdecydowali, że nie zatrzymają pracy magazynów, które zaopatrują sieci handlowe. Decyzja ta wynika z obaw przed możliwymi pozwami o odszkodowania ze strony korporacji. Jednak planowana blokada magazynów ma odbyć się w innym terminie. Rolnicy podkreślają, że celem jest zwrócenie uwagi na fakt, że sklepy sprzedają produkty wykonane z tanich ukraińskich składników, a mimo to ceny nie zmniejszają się, co szkodzi zarówno rolnikom, jak i konsumentom.
Działacze protestujący obawiają się również możliwych konsekwencji prawnych ze strony korporacji, które mogą próbować dochodzić odszkodowań od uczestników protestów. Dlatego też decydują się na staranne przygotowanie się do blokad magazynów, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych.
Wśród głównych postulatów rolników jest również wyraźna krytyka importu towarów rolnych z Ukrainy, która ma miejsce kosztem rodzimych producentów, oraz żądanie bardziej sprawiedliwych warunków handlu dla polskich rolników.
Cały kraj obserwuje rozwój sytuacji związanej z protestami rolników, którzy upominają się o swoje prawa i godne warunki pracy.
Źródło: google.com/maps / Canva
