Marcelina Zawadzka i Rafał Jonkisz przez jakiś czas spotykali się ze sobą z dala od medialnego szumu. Niedawno zakochani postanowili się rozstać, jednak jak teraz się okazuje, ich zerwanie nie oznacza wcale końca relacji pomiędzy nimi!
Zawadzka i Jonkisz tworzyli parę jak z obrazka. Ona Miss Polonia 2011, on Mister Polski 2015. Oboje piękni, młodzi i nastawieni na sukces, a ich udział w konkursach piękności wskazywał na to, że mieli ze sobą wiele wspólnego. Kiedy tylko dostali swoje pięć minut w show-biznesie, bez chwili zastanowienia postanowili to wykorzystać.
Zobacz także: Marcelina Zawadzka idzie jak burza! Znalazła nowe zajęcie!
Marcelina swoją chwilę rozgłosu na scenie przełożyła na dalszą karierę medialną i dziennikarską. Zawadzką mogliśmy zobaczyć w Pytaniu na Śniadanie i również w programie Dance, Dance, Dance, w którym wystąpiła z Rafałem Maślakiem.
Także Rafał swoje pięć minut wykorzystał na sukcesy, które odnosi w modelingu i rozkręcenie własnego biznesu. Jeździł na sesje zdjęciowe, studiował i rozkręcał swoją markę odzieżową. A pod koniec ubiegłego roku wziął udział w programie Agent Gwiazdy, który teraz możemy oglądać na naszych ekranach.
Najwidoczniej w ich przypadku tak poświęcili się karierze i pracy, że zaważyło to na dalszej przyszłości ich związku. Obydwoje po prostu nie mieli czasu na związek. Na szczęście zamiast unikać trudnego tematu postanowili sobie wszystko wyjaśnić i postawić sprawę jasno. Efektem tego było ich rozstanie, o którym jakiś czas temu również pisaliśmy. Teraz oboje są singlami, ale co ciekawe i rzadko spotykane w polskim show-biznesie, nie piorą oni publicznie swoich brudów i nie oskarżają się nawzajem.
Ich relacje nadal są na bardzo dobrym poziomie i doszli do wniosku, że w ich wypadku przyjaźń lepiej się sprawdzi niż związek.
„Teraz będziemy szli przez życie jako przyjaciele, z czego bardzo oboje się cieszymy. Cały czas się widujemy i z pewnością to się nie zmieni. Wiem, że mogę liczyć na dobre słowo od Marceliny, tak samo, jak ona może liczyć na moją pomoc. Zawsze będziemy się wspierać, nie chcemy, żeby nasza znajomość się zakończyła. Jest zbyt wartościowa” – powiedział Rafał magazynowi „Party”.
Również Marcelina podsumowała ich rozstanie z klasą.
„Stało się! Dużo osób nie wie, jaka była prawda. Staram się o tym nie mówić, aby nie stawiać kogoś w niefajnej sytuacji. Najlepiej powiedzieć, że związki kończą się przyjaźnią, a bywa różnie. Teraz z Rafałem lubimy się, ale nie jesteśmy razem”.
Myślicie, że pomiędzy byłymi kochankami, możliwe jest utrzymanie przyjacielskich stosunków? A może Marcelina i Rafał, po tym, jak już ułożą swoje życie zawodowe, wrócą do siebie?
Źródło: Instagram Marceliny Zawadzkiej / Rafała Jonkisza / Party
