Marta Żmuda Trzebiatowska podjęła decyzję o rozstaniu… To będzie szok!

15 lutego 2024
Przez: : W.M.

Marta Żmuda-Trzebiatowska opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych post, w którym przekazała ostateczną decyzję. Aktorka mówi o rozstaniu z uwielbianą przez widzów produkcją.

Na dobre i na złe od lat cieszy się ogromną popularnością wśród widzów, stając się jednym z ulubionych seriali w polskiej telewizji.

Pierwszy odcinek produkcji pojawił się na antenie TVP w listopadzie 1999 roku i szybko zaskarbił serca widzów, którzy uwielbiali oglądać losy lekarzy i ich pacjentów z Leśnej Góry.

Przez lata produkcji pojawiło się w nim wielu utalentowanych aktorów, którzy stworzyli kultowe postacie, wpisując się w historię serialu. Jedną z takich postaci jest Hanna Sikorka, którą niezapomniane zagrała Marta Żmuda Trzebiatowska. Jej bohaterka stała się symbolem serialu, a aktorka zyskała uznanie i sympatię widzów.

Marta Żmuda Trzebiatowska podjęła decyzję o rozstaniu

W czwartkowy poranek na profilu Marty Żmudy Trzebiatowskiej, która w serialu Na dobre i na złe przez kilka lat wciela się w postać Hanny Sikorki, pojawiła się informacja o tym, że podjęła decyzję o odejściu z produkcji.

W emocjonalnym pożegnaniu aktorka podziękowała widzom za wsparcie i sympatię okazywaną bohaterce, którą grała.

“Kochani widzowie serialu „Na dobre i na złe”
kilka słów ode mnie…
Po prawie 6 latach rozstaję się z bohaterką, którą uwielbiałam grać, która mnie rozśmieszała, wzruszała, z którą – jak z przyjaciółką – lubiłam się spotykać i przeżyłam wiele. Wiem, że i wy darzyliście ją sympatią. Dawaliście mi tego wyraz podczas naszych spotkań, w komentarzach pod postami czy tworząc specjalne strony poświęcone naszemu serialowi i Hani Sikorce. Dziękuję Wam za to z całego serca: za każde miłe słowo, za każdą dobrą myśl, za każdy gest. 🫶🏻”
– zaczęła

W swoim oświadczeniu podkreśliła, że praca aktorska wymaga wyczucia odpowiedniego momentu na zmianę i podjęła decyzję zgodnie z intuicją i sercem.

“W pracy aktora przychodzi jednak taki moment, w którym „trzeba wyczuć, kiedy w szatni
płaszcz pozostał przedostatni” jak śpiewał mistrz Młynarski… i tak w zgodzie z sobą: tym co podpowiada mi intuicja i serce, podjęłam decyzję, że pozwalam Sikoreczce frunąć – tam gdzie będzie szczęśliwa. ❤”

Żmuda-Trzebiatowska wyraziła nadzieję, że dalej będzie mogła dostarczać widzom wiele emocji w innych rolach. Na koniec podziękowała również całej ekipie serialu za wspólną przygodę i wsparcie.

“A sama liczę, że dostarczę wam jeszcze wielu emocji, w innych już rolach.
Dziękuję moim kochanym przyjaciołom z Leśnej Góry, tym których znacie z ekranu, jak i tym których nie widzicie, a którzy od lat tworzą dla was ten serial – dziękuję za tę cudowną przygodę, z wami zawsze czułam się jak u siebie w domu, dziękuję że mogłam być częścią tej opowieści.”
– dodała na koniec

Nie da się ukryć, że odejście Marty Żmudy Trzebiatowskiej z serialu Na dobre i na złe może być sporym szokiem dla fanów produkcji. Jak zakończy się wątek granej przez nią postaci?

Jak można wyczytać z zapowiedzi kolejnych odcinków, w 912. odcinku Na dobre i na złe spełni się wielkie marzenie Hani, która dowie się, że jest w ciąży! Sikorka przekaże jednak Miłoszowi (Mikołaj Roznerski), który jest ojcem jej dziecka, że wyjeżdża z Leśnej Góry. Czy tak właśnie rozstanie się z produkcją Żmuda Trzebiatowska?

Będzie wam brakować Hanki Sikorki, w którą przez kilka lat wcielała się w produkcji aktorka?

Marta Żmuda Trzebiatowska, fot. AKPA

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej