Trzecia edycja programu zbliża się ku końcowi, a emocje w Hotelu Paradise sięgają zenitu. W ostatnim odcinku Marcin i Kara dali się ponieść chwili i wszystko wskazuje na to, że chłopak w mgnieniu oka zapomniał o Nathalii. O komentarz w tej sprawie postanowiliśmy zapytać 27-latkę. Jak zareagowała na miłosne uniesienia jej programowego partnera z Karą? Zobaczcie, co zdradziła Nathalia Fok w rozmowie z naszym portalem!
Nathalia Fok zameldowała się w zanzibarskim hotelu już w pierwszych odcinkach. Jak sama przyznała w jednym z wywiadów, nie spodziewała się, że w programie znajdzie swoją bratnią duszę. 27-latka wzięła udział w reality-show, aby przeżyć przygodę życia. W hotelu związała się z Marcinem, z którym z biegiem czasu stworzyła jedną z najmocniejszych par. Choć wszystko wskazywało na to, że ten duet ma ogromne szanse dotrwać do finału, to jak już wiemy, tak się nie stało. Decyzją Krzysztofa Nathalia musiała wymeldować się z Hotelu Paradise, a na jej miejsce weszli Kamil i Kara.
Kiedy w programie zabrakło Nathalii i wszystko wskazywało na to, że to Marcin odpadnie jako kolejny z reality-show, pomocną dłoń wyciągnął do niego Kamil, który stając na Rajskim Rozdaniu za Basią, automatycznie sprawił, że Kara została partnerką Marcina. Kamil odchodząc z programu przyznał, że pomiędzy nim i Karą zaiskrzyło, niemniej jednak chciał stać murem za swoim kolegą.
Nie da się ukryć, że relacja Marcina i Kary zaczęła nabierać tempa, a w jednym z ostatnich odcinków para poszła na całość i to niedługo po tym, jak hotel opuścili Nathalia i Kamil. Ten widok mógł zaboleć 27-latkę, która nie ukrywała swoich uczuć i jak wyznała, była w chłopaku bardzo zauroczona.
Zobacz także: Namiętna noc Kary i Marcina. Chłopak zapomniał już o Nathalii?
Co Nathalia myśli o wydarzeniach, które widzowie ostatnio widzieli na swoich ekranach? Zobaczcie, co nam zdradziła!
W rozmowie z naszym portalem Nathalia wyznała, że widok tulących się do siebie Kary i Marcina, bardzo ją zabolał. Jak zaznaczyła, nie spodziewała się po Marcinie tego, co zobaczyła na ekranie:
“Było Mi bardzo smutno, przykro, nie ukrywam, trochę się rozczarowałam. Nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń po moim odejściu. Jeszcze w momencie, gdy opuszczałam hotel mówił, że sam wolałby odpaść. Że chce oddać swoje miejsce. Powiedział, że będzie tęsknić i ma nadzieję, że wrócę, a tu dwa dni później sparując się z Karą, trochę przypadkowo, ponieważ docelowo Kara chciała wybrać Kamila. Czyli jego kolegę z młodzieńczych lat z Opola. Można powiedzieć, że nie uszanował ani mnie, ani kolegi Kamila, który oddał mu miejsce w programie i sam się wyrzucił”.
Jak również przyznała, Marcin rozpoczął kolejną relację, nie kończąc poprzedniej. Chłopak bardzo zawiódł jej zaufanie i na pewno nie tego się po nim spodziewała:
“Marcin rozpoczął nową relację, nie kończąc jeszcze poprzedniej. Ja z Marcinem w hotelu byłam w bardzo bliskich relacjach. Nie był to układ, świetnie czuliśmy się w swoim towarzystwie, okazywaliśmy sobie nawzajem wiele czułości. Marcin mówił, że mu na mnie zależy i po programie oprócz tego, że chce się realizować, chciałby spróbować kontynuować naszą relację. Bardzo mu ufałam”.
A co Nathalia myśli o postępowaniu Kary, która docelowo chciała na swojego partnera wybrać Kamila? Ten odcinek kosztował uczestniczkę Hotelu Paradise na pewno sporo emocji:
“Smutno mi się oglądało, jak identycznie zaczął zachowywać się w stosunku do Kary. Bardzo smutno. Nie szanuję takiego zachowania, jest mi źle z tego powodu i po prostu przykro. Szkoda, że nie potrafił tego zakończyć jak mężczyzna. A jeśli chodzi o moje zdanie Karze: zostawię to bez komentarza…”
Co myślicie o postępowaniu Marcina?
