Ojciec Joanny Opozdy zabrał głos w sprawie strzelaniny – Dariusz przedstawił swoją wersję wydarzeń!

10 stycznia 2022
Przez: : MC

Nie milkną kolejne doniesienia w sprawie strzelaniny, do której doszło w Busku-Zdroju. Ojciec Joanny Opozdy, który miał dokonać strzałów z broni zabrał głos w sprawie. Jak jest wersja wydarzeń według mężczyzny?

Joanna i Antek podczas ślubu

Strzelanina w Busku-Zdroju

Konflikt w rodzinie Joanny Opozdy trwa nie od dziś. Swego czasu w mediach głośno było o trudnej relacji Asi z ojcem, jednak ze względu na ciążę, gwiazda postanowiła uciąć temat i zaoszczędzić sobie kolejnej dawki stresu.

Tym jednak razem doszło do kolejnej sprzeczki, która skutkowała serią niebezpiecznych wydarzeń. Przypomnijmy, że w weekend w Busku-Zdroju doszło do strzelaniny. To właśnie wtedy mama Joanny Opozdy w asyście Antka Królikowskiego oraz swojej drugiej córki wybrała się do swojego męża po odbiór własnych rzeczy. Dariusz O. – ojciec Asi miał zabarykadować się w mieszkaniu, by następnie oddać strzały z broni. Jeden z pocisków przeleciał na wylot przez ścianę.

Zobacz także: Stan zdrowia Joanny Opozdy po rodzinnej awanturze

“Brałem udział w zdarzeniu, w którym padł strzał z pistoletu. Ten strzał przebił ścianę i przeleciał nad głową mojej szwagierki, siostry mojej żony. Strzelał mój teść Dariusz O. Uzbrojony i niebezpieczny, w dalszym ciągu przebywa na wolności” – napisał na Instagramie Antek Królikowski.

Ponadto aktor umieścił w sieci nagranie przedstawiające wyżej opisane wydarzenia.

https://www.instagram.com/p/CYg0RURI4P2/

Ojciec Joanny Opozdy o strzelaninie

Dariusz O. postanowił odnieść się do całej sytuacji i za pośrednictwem wynajętego radcy prawnego wydał oświadczenie w sprawie. W opublikowanym przez serwis pomponik.pl dokumencie możemy przeczytać m.in., że zebrane nagrania wskazują, iż zachowanie uczestników biorących udział w zamieszaniu było “ukierunkowane na niszczenie mienia”.

“Już sama analiza nagrań dostępnych w Internecie dowodzi, że to zachowanie uczestników było ukierunkowane na niszczenie mienia pokrzywdzonego. (…) Trwają czynności mające na celu ustalenie przebiegu zdarzenia oraz biorących w nim osób. (…) Pokrzywdzony oponuje twierdzeniom zawartym w publikacjach prasowych oraz portalach społecznościowych. Zawarte tam informacje naruszają dobra osobiste pokrzywdzonego oraz mogą zostać analizowane jako pomówienie” – czytamy w oświadczeniu.

Co myślicie o całej sprawie?

źródło: Instagram Antka Królikowskiego, Joanny Opozdy, pomponik.pl

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej