Ola Daniel, która musiała pożegnać się z programem po głosowaniu widzów, udzieliła wywiadu dla jednego z portali. Islanderka wypowiedziała się na temat związku Mateusza i Caroline i jak wyznała, ich relacja może nie przetrwać próby czasu. Dlaczego tak uważa? Zobaczcie!
Pod koniec lutego 2021 roku na naszych ekranach już po raz trzeci zagościł program, który zdobył ogromne uznanie wśród widzów. “Love Island. Wyspa Miłości” jest produkcją, w której przystojni mężczyźni i piękne kobiety dobierają się w pary, aby przetrwać jak najdłużej w programie. Dodatkowego smaczku show dodaje fakt, że co jakiś czas do hiszpańskiej willi wprowadzają się nowi uczestnicy, którzy niejednokrotnie potrafili zrobić zamieszanie i zburzyć dotychczasowe związki.
Aleksandra Daniel wprowadziła się do hiszpańskiej willi już w pierwszy odcinku. Choć wydawało się, że śliczna blondynka od razu zdobędzie uznanie wśród męskiej części Islandersów, to jak już teraz wiemy, trudno było jej zbudować z kimś bliższą relację.
Choć 22-latka liczyła na to, że na Wyspie Miłości spotka swoją drugą połówkę, to nie dostała takiej szansy. Po kilku przeparowaniach, kiedy związała się z Jeremiaszem musiała opuścić program decyzją widzów. To właśnie fani tego reality-show zadecydowali, że ta dwójka ma najmniejsze szanse na miłość:
“Widzowie zadecydowali! Ola i Jarry, macie 30 minut na spakowanie się i opuszczenie „Wyspy miłości”– powiedziała Karolina Gilon.
Po powrocie z Hiszpanii Ola udzieliła wywiadu dla jednego z portali. Czy faktycznie nie wróży przyszłości Mateuszowi i Caroline? Zobaczcie!
Już na wstępie w rozmowie z reporterem portalu Pomponik, Ola Daniel zaznaczyła, że fajnie patrzyło się na Mateusza i Caroline w hiszpańskiej willi, ponieważ od razu zaczęli nadawać na tych samych falach. Jak wyznała, sama jest osobą, która potrzebuje czasu, aby nawiązać bliższą więź.
“Zarówno Mateusz i Caroline nawiązują szybko więzi. Dla mnie byłoby to nierealne”-powiedziała na początku Ola.
Niemniej jednak według niej, w ich związku istnieje ryzyko, że mogą zainteresować się inną osobą. Zaznaczyła, że to Mateusz może poczuć coś więcej do innej partnerki i zostawić Caroline:
“Nie chcę być złym prorokiem, ale wydaje mi się, że mogłoby tak być”
Czy to oznacza, że Aleksandra nie widzi przyszłości dla Mateusza i Caroline?
“Nie mówię, że nie wróże im przyszłości, ale taka szybka otwartość może często rokować, że pojawi się ona w stosunku, co do innych osób. Oby byli razem. Niech każdy będzie szczęśliwy i nie krzywdzi przy tym drugiej osoby. Ja jestem osobą postronną i kibicuje tym, pomiędzy którymi są prawdziwe uczucia”– dodała Ola na zakończenie!
A Wy? Wróżycie przyszłość Mateuszowi i Caroline?
Źródło: Instagram Ola Daniel
