Joanna Opozda po kilku dniach milczenia postanowiła zabrać głos. Aktorka przeżywa obecnie bardzo traumatyczny czas, a wszystko za sprawą rodzinnego konfliktu, który toczy się na oczach całej Polski. W końcu postanowiła zabrać głos. Zobaczcie jej oświadczenie.
Od paru dni nie milkną echa dotyczące rodzinnego konfliktu rodziny Joanny Opozdy, któremu przygląda się cała Polska. Ojciec aktorki – Dariusz Opozda wrócił do Polski z Madagaskaru wraz ze swoją partnerką i wyrzucił z domu matkę swoich dzieci – Małgorzatę Opozdę.
Matka aktorki chcąc zabrać swoje rzeczy z rodzinnego domu w towarzystwie młodszej córki i zięcia Antka Królikowskiego w sobotnie popołudnie 8 stycznia zjawiła się w swoim rodzinnym domu. Dariusz Opozda nie tylko uniemożliwił jej zabrania swoich rzeczy ale również groził swojej rodzinie i strzelał z broni.
Kula wystrzelona przez Dariusza Opozdę przebiła ścianę i o mały włos nie doprowadziła do tragedii. W sieci pojawiły się liczne nagrania, dzięki którym mieliśmy możliwość zobaczyć jak toczyło się to przerażające wydarzenie.
Zobacz także: Antek Królikowski relacjonuje wydarzenia w domu rodzinnym Joanny Opozdy
Zobacz także: Dariusz Opozda został zatrzymany przez policję?
Joanna Opozda choć nie była obecna w trakcie najgorszego zdarzenia bardzo przeżyła rodzinny konflikt. Aktorka, która jest w zaawansowanej ciąży nie ukrywała, że całe wydarzenie bardzo źle wpłynęło na jej stan zdrowia.
Teraz postanowiła przerwać milczenie na temat swojego ojca i wydarzeń z nim związanych. Na swoim Instagramie opublikowała oświadczenie, w którym na samym początku przyznała nie zamierza dalej milczeć w tej sprawie:
“Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości (…) Mój ojciec od wielu miesięcy rozmawia z mediami, więc moje dalsze milczenie zwyczajnie nie ma sensu”– zaczęła Opozda.
Aktorka zdradziła, jak wyglądały jej kontakty z rodziną ojca. Przyznała, że już dawno temu odcięła się od nich:
“Odcięłam się od nich dawno temu. Miała ku temu swoje powody, które przemilczę. Już jako mała dziewczynka nie miałam kontaktu z “babcią czy ciotkami”. Teraz ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko…”
Stan zdrowia przyszłej mamy jest na tyle poważny, że trafiła do szpitala, gdzie niezbędna była pomoc specjalistów:
“teraz kiedy powinnam skakać z radości bo niedługo zostanę mamą, jestem rozwalona psychicznie i fizycznie. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuje. Dzis wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać.”
Jak się okazuje, nie jest to pierwszy raz kiedy Dariusz Opozda groził swojej rodzinie. Konflikt trwa od wielu miesięcy. Joanna podziękowała również Antkowi za wielkie wsparcie, które otrzymała z jego strony:
“Dziękuję mojemu męzowi za wsparcie (…) Anek był już zdesperowany, dlatego wrzucił te straszne filmy, inaczej policja ta sprawą nigdy by się nie zajęła… Faktem jest, że mój ojciec od wielu miesięcy grozi mi i mojej rodzinie.”
Zobacz także: Wszystko na temat Dariusza Opozdy
Aktorka zakończyła wpis apelując do swojego ojca, prosząc by zakończył tą wojnę i zajął się swoim życiem:
“Apeluje do swojego ojca by zakończył te wojnę. Dan nam wszystkim żyć! Ty również żyj jak chcesz. Bądź zdrowy i szczęśliwy. Zastanów się co robisz? Zastanów się czy to normalne, że strzelałeś do swojej córki i kobiety, z którą przeżyłeś 35 lat swojego życia? Nie opowiadaj już kłamstw. Już dosyć”
Myślicie, że to koniec rodzinnej awantury?
Źródło: Instagram Joanny Opozdy
