Na zakończenie 44 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych odbyła się gala, na której miała miejsce nietypowa sytuacja.
Był pierścionek, pozycja w klęku i wiele śmiechu! O co chodzi? Oświadczyny na czerwonym dywanie? Przekonajcie się!
Zakończył się właśnie 44 Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, na którym mogliśmy zobaczyć wiele zgromadzonych osobistości.
Czerwony dywan i ścianki przyciągnęły wiele polskich celebrytów ze świata show-biznesu. Mogliśmy zobaczyć m.in. Annę Dereszowską, Roberta Więckiewicza czy Małgorzatę Kożuchowską i wiele wiele innych gwiazd.
Uwagę jednak przykuła ostatnia z wymienionych aktorek – Małgorzata Kożuchowska. Jedna sekunda sprawiła, że wszystkie oczy wokół skierowały się w jej stronę. O co chodzi? Otóż doszło do bardzo zabawnej i niespodziewanej sytuacji.
Na czerwonym dywanie Małgorzata wyglądała obłędnie. Prezentowała długą czerwoną suknię, projektu Macieja Zienia. Jak wiadomo aktorka od kilkunastu lat pracuje przed kamerami, dzięki czemu będąc w centrum uwagi czuje się jak ryba w wodzie. 48-letnia Kożuchowska na ściance uśmiechała się i energicznie machała do tłumu. Wyglądała na bardzo zadowoloną.
Ruchy Małgorzaty były na tyle intensywne, że jak się okazało w wyniku mocniejszego ruchu wyślizgnęła się jej obrączka z palca!
Aktorka zauważyła wpadkę jednak nie wiedziała jak zareagować, jej wzrok skierował się w kierunku zguby. Z pomocą przyszedł stojący obok aktor Piotr Witkowski! Co ciekawsze zrobił to w mistrzowski sposób! Szybko pochylił się po pierścionek i całą sytuację obrócił w żart – uklęknął i oddał Małgorzacie zgubę. Cała sytuacja wyglądała jak oświadczyny! Kożuchowską bardzo rozbawił ten fakt.
Trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka sytuacja ta, wyrwana z kontekstu mogła wyglądać jak prawdziwe oświadczyny! Piotr po mistrzowsku obrócił wpadkę w udany żart!
