“Paragon grozy” prosto ze Stanów Zjednoczonych! Ile trzeba zapłacić za jedzenie w restauracji, której współwłaścicielem jest popularny wokalista Pharrell Williams? I czy jedzenie w knajpie stoi na równie wysokim poziomie, co muzyka tworzona przez artystę? Sprawdziła to polska tiktokerka, która specjalizuje się między innymi w testowaniu jedzenia. Jak wyszło? Możecie być zaskoczeni…
Tak zwane “paragony grozy” w Polsce są znane nie od dziś. Internauci udostępniają w sieci rachunki, które ich zdaniem pokazują panującą w kraju drożyznę. Tym właśnie sposobem w mediach społecznościowych pojawiają się paragony z różnych restauracji, lokalnych oraz wakacyjnych atrakcji i tym podobnych. Często wywołują one lawinę komentarzy i dyskusje. Jak się jednak okazuje, popularne “paragony grozy” mogą pochodzić też spoza granic naszego kraju. Tak było właśnie w przypadku odwiedzin polskiej tiktokerki w restauracji Pharrella Williamsa.
Popularny wokalista jest współwłaścicielem imponującego lokalu w Miami. To właśnie jego restaurację odwiedziła znana z TikToka “Aga Testuje”. Twórczyni słynie z tego, że odwiedza interesujące miejsca związane z gastronomią i je ocenia. Tak zrobiła i tym razem, przy okazji pokazując rachunek z wizyty w miejscu, na którego otwarciu zjawili się choćby Beckhamowie i Kardashinaki. Jak się okazało, opiewał on na kwotę 244 dolarów, czyli w przeliczeniu około 1080 złotych. Czy to sporo? Warto nadmienić, że rachunek dotyczył pięciu osób. Co tam zamówiono? I czy jedzenie było dobre?
ZOBACZ TAKŻE: Tak wyglądają mięśnie 11-letniego syna Cristiano Ronaldo! Internauci w szoku – wow!
Choć restauracja wygląda imponująco (znajduje się w niej między innymi basen) – jedzenie zdaniem polskiej tiktokerki nie było porywające. Na krótkim nagraniu przyznała, że więcej spodziewała się po sałatce, kiełbaskach jagnięcych i burgerze:
Twarda ośmiornica w sałatce, mdłe kiełbaski jagnięce i słaby burger.
Nie wszystkie dania zebrały jednak aż tak słabe recenzje. “Aga Testuje” przyznała, że brukselki i meze spełniły jej oczekiwania:
Bardzo dobre brukselki i meze.
Na wyróżnionym w nagraniu paragonie widać konkretne ceny z lokalu. Jak się okazuje, za burgera w dość prestiżowym miejscu trzeba zapłacić 25 dolarów, czyli około 110 złotych. Ośmiornica to koszt 26 dolarów, a więc zbliżony do wspomnianego wcześniej burgera. Brukselki kosztowały natomiast 12 dolarów, czyli około 53zł. Nagranie z TikToka, gdzie widać omawiane jedzenie oraz sam imponujący lokal, można zobaczyć poniżej.
źródło: o2.pl, TikTok; foto: TikTok
@agatestuje Co polecacie w #miami ? #usa ♬ Just a Cloud Away – Pharrell Williams