Właśnie dzisiaj 7 marca mogliśmy zobaczyć pierwszy odcinek polskiej edycji programu “The Four. Bitwa o sławę.” Z pewnością niektórzy czekali na to, żeby zobaczyć Natalię Szroeder w roli prowadzące. Inni zaś na chętnie przekonają się jak Natalia Nykiel, Kuba Badach i Igor Herbut odnajdą się jako jury. Co działo wydarzyło się zatem w programie? Kto powalczył z wielką czwórką? Emocji nie brakowało! Zobaczcie!
Program ten jest z pewnością nową formułą, której w ofercie programów rozrywkowych jeszcze nie było. W tym talent show mamy do czynienia z tak zwaną “wielką czwórką”, czyli wokalistami, którzy mają niewątpliwy talent i w jakiś sposób już zaistnieli w show-biznesie. W polskiej edycji na miejscach dla tej czwórki właśnie zasiedli: Sabina Jeszka, Karolina Leszko, Sami Harb, a także Kuba Krupiński. Uczestnicy, występując przed jury, liczą na przekonanie wszystkich do swojej osoby, aby móc powalczyć o miejsce w czwórce. Następnie po bitwie, o tym kto wróci na fotel, decyduje publiczność.
Jako pierwszy zaprezentował się przed jury, pochodzący z Podhala, Bogusław Nawara zaśpiewał piosenkę Igora Herbuta “Scarlett”
“Ja się cieszę, że ty nie próbowałeś Igora naśladować”– powiedziała Natalia Nykiel
“To, czego mi brakowało to przekaz do konkretnej osoby”– powiedział Kuba
Następnie wystąpiła Julia Szwajcer, zaśpiewała ona David Getta “Hey mama”. Julia świetnie czuje się w rapie i to również pokazała na scenie, a jej występ spodobał się wszystkim jurorom.
“To było świetne, to było energetyczne. Ja to kupuje”– powiedziała Natalia
Dostała zatem ona szansę na walkę, a jako swojego rywala wybrała Kubę Krupskiego. Zaśpiewał on “I feel good” i porwał tym wszystkich. Julia zaś do rywalizacji wybrała utwór Kamila Bednarka “Takie chwile jak te”. Przemyciła też w tekście swoje rapowane wstawki.
“Kuba pokazałeś, jaki jest poziom naszej czwórki. To była wspaniała bitwa, na szczęście to nie my decydujemy” – powiedział Igor.
W tym momencie decyzję podejmowała publiczność i ku zaskoczeniu jury, wybrała ona Julię. Kuba zatem długo nie zagrzał miejsca na fotelu “Wielkiej Czwórki”.
Kolejna uczestniczka Dagmara Czechura wykonała “Kiedy cię znajdę” Reni Jusis. Niestety ona swoją interpretacją utworu nie przypadła jurorom do gustu. Następnie w piosence Sama Smitha zaprezentował się dwudziestojedno letni Filip Czarnecki. Dostał on wielkie brawa od publiczności, ale nie tylko im się spodobał. Jury również była jednogłośna.
“Sprawiłeś nam taką radość…” – powiedziała Natalia
Zdecydowali zatem o jego możliwości walki! A Filip zdecydował zmierzyć się z Sabiną
“Chcę, żebyś wiedział, ze od dzisiaj jestem twoją fanką” – powiedziała do Filipa Sabina
Sabina wykonała utwór “Euphoria”, Filip zaś zaśpiewał “If you left me”. Tu nastąpił jeszcze większe zaskoczenie, bo niewątpliwie wspaniały występ Sabiny przebił młody Filip, bo to właśnie jego wybrała publiczność. Jury wstało, żegnając Sabinę wychodzącą ze studia.
Następna Uczestniczka Paulina z pewnością była znana jurorom, bowiem wzięła udział wcześniej w kilku innych programach typu talent Show. Wystąpiła ona w piosence “In my Blood” Shawna Mendesa i niewątpliwie zachwyciła jurorów. Dlatego zmierzyła się w bitwie, a wybrała do niej Samiego. Sami wykonał utwór zespołu Queen “Someone to love”. Ona zaś piosenkę Agnieszki Chylińskiej “Królowa łez”, jednak w zupełnie innej aranżacji.
“Wielkie zaskoczenie, nie rozpoznałem utworu. To było świetne…”– wyznał Kuba
Tym razem znowu jednak uczestnik przegrał z członkiem “Wielkiej czwórki”, co zdumiało wielu.
Podsumowując trójka z “Wielkiej Czwórki” wzięła udział w bitwie, a tylko Sami wyszedł z niej obronną ręką. W następnym odcinku jako czwórka tych najlepszych przedstawią się: Julia, Karolina, Sami i Filip.
A wy oglądaliście? Jak wam się spodobał pierwszy odcinek, tego show?
