Karolina Pisarek to tradycjonalistka pod względem fryzury. Dziś pochwaliła się wizytą u specjalisty. Czy tym razem poszła na całość i zmieniła swój dotychczasowy kolor włosów? A może zdecydowała się na ostre cięcie? Zobaczcie! Pisarek odwiedziła fryzjera!
Karolina Pisarek to światowej klasy modelka. Odniosła sukces dzięki udziałowi w “Top Model”. Choć nie wygrała, bo zajęła drugie miejsce, to zyskała ogromną popularność, jak i wiele możliwości. Karolina wystąpiła również w programie rozrywkowym TVN “Ameryka Express 2”. W parze ze swoją przyjaciółką Martą Gajewską-Komorowską. Co ciekawsze, dziewczyny, ku przylepionej im łatce “modelek”, utarły nosa pozostałym parom i wygrały program!
W życiu prywatnym Karolina była związana z Jaime Camarą – brazylijskim kierowcą rajdowym. Choć wydawało się, że para świetnie się dogaduje, a zakochani nie widzą poza sobą świata, zarówno Karolina, jak i Jaime zdecydowali się zakończyć swój związek. Plotki o ich rozstaniu zaczęły nabierać tempa, kiedy Karolina wróciła od ukochanego z Miami, po dwóch miesiącach domowej izolacji. Ostatnio informowaliśmy Was, kiedy Karolina zdecydowała się na szczere wyznanie na ten temat – o tym TUTAJ!
Karolina jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil obserwuje ponad 860 tysięcy fanów. Zbiór zdjęć modelki jest przeróżny. Lubi tam eksponować swoją idealną sylwetkę (o tym na przykład przeczytacie TUTAJ!), porusza ważnie społecznie tematy, dzieli się ciekawymi stylizacjami, ale i pokazuje swoją zwykłą codzienność. Tak stało się i tym razem!
Karolina dodała na swoje InstaStory relację, w której podzieliła się wizytą u fryzjera. Każdy, kto choć trochę obserwuje życie Karoliny, wie, że jest ona tradycjonalistką pod względem fryzury -nie lubi drastycznych zmian. Czy tym razem postanowiła jednak zaszaleć?
Nic bardziej mylnego! Karolina podcięła swoje włosy, jednak nie zdecydowała się na zmianę koloru. Niemniej jednak wizyta u specjalisty nadała jej świeżości, a modelka jest już w pełni gotowa na lato! Po uśmiechu, który nie schodzi z jej twarzy widać, że jest ona bardzo zadowolona z efektu końcowego!
Zgadzacie się z nami?
