PRAWDZIWY powód zwolnienia Muchy z “Dance Dance Dance”! Uwierzycie?

13 lutego 2021
Przez: : M.S.

Kilka dni temu aktorka poinformowała o zakończeniu swojej przygody z programem tanecznym Dwójki. Do tej pory nie była znana jasna przyczyna jej odejścia. Teraz jednak znamy prawdziwym powód zwolnienia Muchy z “Dance Dance Dance”. O co poszło?

Program “Dance Dance Dance” już od prawie dwóch lat cieszy się ogromną popularnością oraz całkiem sporą oglądalnością. W pierwszej edycji programu wystąpili m.in. Paulina Krupińska i Klaudia Halejcio, Marcelina Zawadzka i Rafał Maślak, Adam Zdrójkowki i Wiktoria Gąsiewska, którzy okazali się zwycięzcami tego formatu. W jury wtedy zasiadali: Ewa Chodakowska, Ida Nowakowska oraz Robert Kupisz.

W drugiej edycji z fotelu sędziego zrezygnowała Ewa Chodakowska, a zastąpiła ją kontrowersyjna Ania Mucha. Jej udział w programie zdecydowanie urozmaicił show, jej wypowiedzi wzbudzały sporo emocji zarówno wśród widzów, jak i uczestników.

W nowej edycji, produkcja “Dance Dance Dance” postawiła na spore zmiany. Dotychczasowi prowadzący: Tomasz Kammel oraz Tamara Gonzalez Perea zastąpieni zostali duetem znanym z porannego programu “Pytanie na Śniadanie” Małgorzatą Tomaszewską oraz Aleksandrem Sikorą. Kilka dni temu na swoim profilu na Instagramie, jedna z jurorek Ania Mucha, poinformowała o zakończeniu współpracy z “Dance…”. Oprócz niej w show nie weźmie udział również inny juror, Robert Kupisz, który zrezygnował z tej funkcji z powodu innych planów zawodowych.

PRAWDZIWY powód zwolnienia Muchy z “Dance Dance Dance”!

Media zaczęły spekulować o rzekomej przyczynie odejście aktorki z programu. Super Express informował, że to przez cięty język i kontrowersje, jakie wzbudzała w show. Teraz poznaliśmy prawdziwy powód zwolnienia Muchy z “Dance…”, który z pewnością nie jest zaskoczeniem, bo gdy nie wiadomo, o co chodzi, to zwykle chodzi o … pieniądze. Tak też było w tym wypadku. Jak podaje Pudelek to wynagrodzenie, jakiego zażądała aktorka poróżniło ją z produkcją programu. Zakończenie współpracy z TVP nie miało nic wspólnego z jej kontrowersyjnym zachowaniem w programie:

“Jej ostry język podobał się produkcji. Robiła show, pisały o niej portale. O programie było głośno! Prawda o jej odejściu jest bardziej przyziemna – nie dogadała się z TVP co do stawki. Chciała bardzo dużo pieniędzy, stacja nie była gotowa jej tyle zapłacić. Trwały negocjacje, ale przerwała je swoim oświadczeniem” – czytamy na pudelek.pl

Spodziewaliście się takiej przyczyny? My nie jesteśmy zaskoczenie tą informacją.

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej