Widzowie, którzy wyczekiwali w kinach nowego filmu „W lesie dziś nikt nie zaśnie” będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Premiera horroru z Wieniawą przesunięta. Wszystko przez coraz groźniejszą sytuację w kraju, spowodowaną koronawirusem.
Julia Wieniawa nie kryła swojego smutku, gdy dowiedziała się o przesunięciu premiery filmu z nią w roli głównej. Zobaczcie, co powiedziała.
Dokładnie 15 marca premierę miał mieć film z Julią Wieniawa i wieloma innymi polskimi gwiazdami. Widzowie, którzy mieli ochotę wybrać się do kina na slasher „W lesie dziś nikt nie zaśnie” będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Dystrybutor przełożył premierę filmu ze względu na rozpowszechnianie się koronawirusa w Polsce!
Z informacji od głównego dystrybutora filmu „W lesie dziś nikt nie zaśnie” możemy przeczytać:
„z uwagi na sytuację kryzysową oraz coraz bardziej nasilające się działania prewencyjne podejmowane przez rząd, wraz z producentem Akson Studio podjęliśmy decyzję o przesunięciu premiery kinowej filmu „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Nową datę premiery podamy w momencie, kiedy sytuacja w kraju się unormuje. Jest nam niezmiernie przykro, że musieliśmy podjąć taką decyzję, natomiast mamy nadzieję, że doskonale ją Państwo rozumieją w obliczu sytuacji, z jaką przyszło nam się zmierzyć.”
W tym momencie nieznana jest jeszcze nowa data premiery horroru z Wieniawą. „W lesie dziś nie zaśnie nikt” trafi do kin wówczas, gdy sytuacja w kraju ustabilizuje się.
Gdy tylko informacja o przesunięciu premiery filmu „W lesie dziś nikt nie zaśnie” ujrzała światło dziennie, Julia postanowiła przekazać internautom swoje odczucia. Młoda aktorka nie kryła swojego smutku.
„Jest mi bardzo przykro, że producent i dystrybutor byli zmuszeni podjąć decyzję o przesunięciu premiery – to dla nas wszystkich nowa sytuacja, na którą nie mogliśmy być w pełni przygotowani. Czekałam na premierę od wielu miesięcy, ale absolutnie rozumiem powody tej decyzji i mam nadzieję, że będziemy mogli zaprezentować film szerokiej publiczności, kiedy tylko to będzie możliwe“– napisała na swoim Instagramie Julia
W swoich nagraniach, które zobaczyć możemy na InstaStory aktorki, Julia tłumaczyła swoim fanom, że początkowo nie rozumiała decyzji producentów, jednak zdała sobie sprawę, że decyzja ta była koniecznością.
“Kochani jestem tak samo zaskoczona, jak wy, informacją, że premiera “W lesie dziś nie zaśnie nikt” została odwołana i przesunięta, jeszcze nie wiadomo na kiedy. Dowiemy się o tym, kiedy sytuacja w kraju zostanie unormowana. Ale z racji koronawirusa kina zostaną zamknięte, z tego co słyszałam, już za chwilę, i premiera po prostu odbyć się nie może. Na początku nie rozumiałam tej decyzji, a teraz wiem, że jest to naprawdę potrzebne, żeby pozbyć się tego wirusa jak najszybciej i rzeczywiście wszystkie imprezy masowe powinny zostać odwołane – mówiła Wieniawa
Zaskoczeni? Zobaczcie oficjalny zwiastun filmu.
