Niestety nie wszystkie kandydatki mogły trafić do finałowej trójki. Zobaczcie, która z nich musiała opuścić program „Projekt Lady”!
11. odcinek „Projekt Lady” przyniósł widzom wiele emocji. Dla mentorek wybór był naprawdę trudny. Mimo to widzowie mają już swoją faworytkę.
Finał piątej edycji programu „Projekt Lady” zbliża się wielkimi krokami. Już za tydzień widzowie stacji TVN poznają kolejną zwyciężczynię bijącego rekordy popularności show. Program pojawia się na antenie już od 2016 roku, a każda edycja oparta jest na takich samych zasadach. Widzowie poznają kilkanaście dziewcząt, które prowadzą imprezowy styl życia. Pod okiem mentorek Ireny Kamińskiej-Radomskiej oraz Tatiany Mindewicz-Puacz a także prowadzącej Małgorzaty Rozenek-Majdan mają szanse na wielkie zmiany w swoim życiu. Uczestniczki show przez kilka tygodni uczą się dobrych manier, a w każdym odcinku ta, która z zadaniami radzi sobie najsłabiej, musi opuścić program. Te dziewczyny, które zdaniem mentorek robią największy progres, trafiają do finału, a jedna z nich ostatecznie wygrywa „Projekt Lady”.
Ostatni odcinek dostarczył widzom potężnej dawki emocji. Chociaż wszystkie dziewczyny radziły sobie wyśmienicie, z programu jednak ktoś musiał odpaść. Półfinalistki „Projekt Lady” leciały balonem, odwiedziły winnicę, zjadły kolację w towarzystwie arystokracji, a także jeździły konno. Decyzją mentorek program musiała opuścić Oliwia, tym samym w finałowej trójce znalazły się Marcelina, Samanta, a także Dagmara.
Widzowie kibicują każdej z dziewcząt, jednak na oficjalnym profilu „Projekt Lady” zdecydowana ich większość ma nadzieję, że to Dagmara wygra piątą edycję programu.
„Dagmara jest od początku moją faworytką”
„Każda już jest wygrana !!!❤️🥰 ale wydaje mi się ze Dagmarcia”
„Stawiam na dagmare”
Czy przeczucie widzów ich nie zawiedzie i piątą edycję „Projekt Lady” wygra Dagmara? O tym przekonamy się już wkrótce!
Nie da sie ukryć, że program zmienił wiele w życiu każdej z uczestniczek. Za wszystkie trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że to dopiero początek.
