Marcin Prokop zazwyczaj zaraża nas pozytywnym poczuciem humoru. Tym razem jednak opowiedział o przykrej sytuacji, która niedawno wydarzyła się w jego życiu. Dziennikarz stracił ogromne pieniądze, o czym opowiedział w jednym z wywiadów. Poznajcie szczegóły.
Do przykrej sytuacji doszło rok temu, podczas kręcenia przez Marcina Prokopa jego autorskiego programu Niezwykłe Stany Prokopa. Dziennikarz opowiedział o kradzieży w rozmowie z portalem WirtualnaPolska. Jak się okazuje, podczas pobytu w San Francisco złodzieje wkradli się do samochodu Prokopa zabierając sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeszcze większym zaskoczeniem, okazał się fakt, jak Marcin został potraktowany przez tamtejszą, lokalną policję:
“Kalifornia jest miejscem bardzo niebezpiecznym. Doświadczyłem tego na własnej skórze, bo zostaliśmy obrabowani w San Francisco i mieliśmy nieprzyjemne spotkanie ze stróżami prawa, którzy odmówili ścigania przestępców, którzy włamali nam się do samochodu i ukradli sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy złotych.” – przyznał w udzielanym wywiadzie.
Ze względu na brak reakcji ze strony amerykańskiej policji, Marcin musiał na nowo odkupić sprzęt, pozostając stratny na kilkadziesiąt tysięcy złotych:
“Musieliśmy go więc odkupić i tutaj mój produkcyjny budżet został mocno uszczuplony. Zdarzyło się to czwartego czy piątego dnia po przylocie do Stanów, więc miałem do wyboru albo się spakować i wrócić do Polski, albo zrezygnować z jakiejś części zysku po to, żeby dokończyć projekt.”
Marcin Prokop od lat zajmuje stabilne miejsce w polskiej telewizji. Widzowie pokochali go za duet, jaki tworzy z Dorotą Wellman w programie śniadaniowym Dzień Dobry TVN. Oprócz innych, licznych programów i wydarzeń, na których za każdym razem porywa widzów swoim poczuciem humoru, prezenter wystąpi teraz w znanym formacie jednak w zupełnie nowej roli.
Zobacz także: Dzień Dobry TVN: Prokop zaliczył wpadkę na żywo. Wellman z trudem opanowała śmiech
Mowa oczywiście o programie Mam talent!, w którym Prokop do tej pory pełnił rolę prowadzącego. Tym razem jednak zasiądzie w składzie jury i będzie oceniał talenty uczestników.
Źródło: Instagram Marcina Prokopa, Akpa, WirtualnaPolska
