Jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, Beata Tyszkiewicz, po długiej przerwie w udzielaniu się w mediach, postanowiła podzielić się informacjami na temat swojego obecnego stanu zdrowia.
Beata Tyszkiewicz znana z ról w klasykach polskiego kina, takich jak “Lalka” czy “Stawka większa niż życie,” od lat zmaga się z problemami zdrowotnymi, które pogorszyły się po tym, jak w 2017 roku przeszła zawał.
Jak wiadomo, aktualnie Beata Tyszkiewicz nie angażuje się w życie publiczne i unika mediów. W jednym z ostatnich wywiadów córka aktorki, Karolina Wajda, podzieliła się pozytywnymi wieściami dotyczącymi stanu zdrowia matki, dementując, jakoby stan zdrowia Tyszkiewicz był tak zły, jak donosiły niektóre media.
“Mama czuje się znacznie lepiej. Ma w sobie mnóstwo radości życia. Widzi świat w pozytywnych barwach mimo niedogodności wieku. Jest w świetnej formie umysłowej i nie brakuje jej poczucia humoru. Żałuję, że tylko ja tak na co dzień nie mogę z niego korzystać, bo wciąż nie chce się do mnie przeprowadzić.”
Beata Tyszkiewicz unika wyjść publicznych i mieszka w swoim mieszkaniu w Warszawie. Przyjaciele aktorki są zaniepokojeni faktem, że 85-latka odcięła się od wszystkich. Malarka i przyjaciółka Tyszkiewicz, Hanna Bakuła, mówi, że jej znikniecie jest wielką stratą dla wszystkich.
“Gdzieś wyjeżdżałam, wróciłam i zadzwoniłam do Beaty, a ona powiedziała, że już nie może się ze mną zobaczyć. Uciekała absolutnie od wszystkich. Rozumiem, bo ma problemy z chodzeniem, wzrokiem, jest osłabiona, bo od wielu lat pali dwie paczki papierosów dziennie. Ale jej zniknięcie to ogromna strata dla wszystkich.” – przekazała w rozmowie z Newsweek
Także Daniel Olbrychski próbuje przekonać aktorkę do utrzymania kontaktów z ludźmi, choć Beata Tyszkiewicz zdaje się być zdeterminowana w swoim wyborze.
“Próbujemy ją przekonać, że takie odcięcie się nie ma sensu, że więcej korzyści miałaby z kontaktu z ludźmi. Ale się uparła.” – twierdzi aktor
Jak się okazuje, aktorka postanowiła przerwać milczenie i w rozmowie z Newsweekiem odniosła się do faktu, że odcięła się od przyjaciół. Wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na taki krok.
“W moim wieku z różnych względów, po części zdrowotnych, zmienia się styl życia, a w związku z tym charakter domu. Nie chciałabym obarczać nawet bliskich przyjaciół pewnym rozczarowaniem. Brak aktywności zawodowej sprawia, że nie ma już wspólnych projektów, które w naturalny sposób są tematem do rozmów. Wszystkich moich przyjaciół serdecznie pozdrawiam i myślę o nich często i ciepło.”
