Radek Majdan o przyszłości Henia. Czy pójdzie w ślady ojca?

30 grudnia 2020
Przez: : MC

Radek Majdan o przyszłości Henia. Okazuje się, że Radosław od małego oswaja syna z piłką nożną. Co więcej, widzi w nim duże predyspozycje do bycia bramkarzem. Poznajcie szczegóły!

Radosław Majdan to znany polski bramkarz, komentator sportowy i ekspert telewizyjny. Swoją karierę rozpoczął w Pogoni Szczecin. Na swoim koncie ma wiele osiągnięć, m.in. dwukrotne mistrzostwo Polski z Wisłą Kraków.

Radosław związany jest z Małgorzatą Rozenek, z którą od lat tworzy szczęśliwe małżeństwo. Dopełnieniem ich rodziny jest syn Henryk, który przyszedł na świat 10 czerwca bieżącego roku. Świeżo upieczeni rodzice zdecydowali się skorzystać z możliwości medycy i postawili na in-vitro. Co ciekawe, Małgosia napisała nawet książkę na ten temat pt. „In vitro. Rozmowy intymne”. Para od samego początku otwarcie mówiła o swoim życiu prywatnym, a internauci ochoczo śledzą ich losy.

Zobacz także: Majdanowie bez masek ochronnych w DDTVN! Wiemy, dlaczego ich nie noszą!

Radek Majdan o przyszłości Henia!

Na dniach Radek i Małgosia wystąpili w “Dzień Dobry TVN”, gdzie dumny tata postanowił opowiedzieć co nieco o marzeniach związanych z synem. Okazuje się, że Majdan oglądając zdjęcia USG Henia zauważył jego szeroki rozstaw palców. Uznał, że to świetne predyspozycje do bycia bramkarzem! Nie da się ukryć, że wielu ojców chce, aby ich dzieci poszły w jego ślady. Podobnie jest w przypadku Radka.

“Byliśmy na USG i Henio miał tak mocno otwarte palce i Radosław mówi: On ma szeroki rozstaw palców, idealny do bramkarza. Ja myślałam, że on żartuje. Patrzę na niego – a on jest śmiertelnie poważny” – powiedziała Małgorzata.

W dalszej części Radosław wyznał, że chce wspierać syna w jego wyborach, jednak od małego oswaja go z piłką nożną – ogląda z nim mecze i planuje zabrać go na boisko.

“Jestem blisko teraz, żeby potem go do tego namówić. Jeżeli będzie szedł w kierunku baletu, to nie będę mu robił problemu, natomiast na pewno zabiorę go na mecz, nie balet. Razem dzisiaj oglądamy mecze w telewizji. Sadzam go, żeby dźwięk stadionu dobrze mu się kojarzył” – powiedział.

Myślicie, że Henio rzeczywiście pójdzie w ślady ojca?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej