Remont Szelągowskiej to klapa! Nieudana rewolucja załamała ekipę!

2 lutego 2021
Przez: : M.S.

Chociaż rewolucje, jakie przeprowadza Dorota zazwyczaj robią ogromne wrażenie, zdarzyło się również, że remont Szelągowskiej to była klapa. Dekoratorka wyznała, że nieudana rewolucja załamała ekipę remontową.

Dorota Szelągowska z pewnością jest jedną z najbardziej znanych polskich dekoratorek wnętrz. Córka pisarki Katarzyny Grocholi od lat prowadzi szereg programów w stacji TVN- “Dorota Was Urządzi” “Domowe Rewolucje” oraz “Totalne metamorfozy Szelągowskiej”– opierających się na urządzaniu pomieszczeń i mieszkań. Pogodna blondynka od lat cieszy się ogromną popularnością i sympatią widzów.

Szelągowska to bez wątpienia jeden z największych autorytetów w Polsce jeśli chodzi o urządzanie wnętrz. Od lat jej programy biją rekordy popularności, a dekoratorka odmieniła mieszkania wielu Polaków, którzy zwykle zachwyceni byli jej rewolucjami.

Remont Szelągowskiej to klapa! Nieudana rewolucja załamała ekipę!

Jednak, jak się okazuje, nie zawsze jej metamorfozy przypadają do gustu właścicieli mieszkań. Dorota opowiedziała o sytuacji, która wydarzyła się podczas jednej z rewolucji. Bohaterom nie spodobała się propozycja ekipy Doroty. Najwidoczniej nowe oblicze ich mieszkania mijała się z ich wizją.

Dorota w rozmowie z Galą przyznała, że taka reakcja właścicieli mieszkania bardzo wpłynęła na jej ekipę:

Raz na kilkaset programów, które już zrobiliśmy, rzeczywiście była sytuacja, gdzie bohaterom nie do końca podobał się remont. Potem co prawda zmienili zdanie, ale dla nas to był straszny policzek. Chodziliśmy do tyłu przez dwa tygodnie, bo ten finał i ta radość u ludzi to jest tak naprawdę paliwo napędowe na kolejne remonty “

Szelągowska przyznała, że wraz ze swoimi współpracownikami zrobili wszystko, by remont się udał i chociaż byli przekonani, że wykonali dobrze swoją pracę, spotkali się z niezadowoleniem bohaterów programu:

“Mam nadzieję, że to już się nigdy nie powtórzy. Natomiast mogę powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko, żeby on się spodobał i rzeczywiście zrobiliśmy tak, jak państwo chcieli, ale ludzie też są różni. To było ciężkie przeżycie”

Nie da się ukryć, że to rzeczywiście przykra sytuacja. Jednak należy pamiętać, że nie każdemu zawsze można dogodzić. Trzymamy kciuki za Dorotę, by kolejne sytuacje nie miały już miejsca!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej