Robert Lewandowski został zawieszony! Za ten gest nie szybko pojawi się na murawie

6 grudnia 2022
Przez: : W.M.

Jeszcze przed Mistrzostwami Świata Robert Lewandowski został surowo ukarany przez sędziego w meczu Osasuną. Polak dostał czerwoną kartkę i poza tym, że musiał zejść z boiska za faule, wykonał także gest, za który w konsekwencji został zawieszony na trzy mecze. Chociaż klub odwoływał się od wysokiej kary, wszystko wskazuje na to, że Lewy nie wróci szybko na boisko.

Na początku listopada kibiców FC Barcelony spotkała przykra decyzja. W meczu katalońskiego klubu z Osasuną Pampeluna Lewy sfaulował przeciwnika na murawie i ostatecznie decyzją sędziego otrzymał czerwoną kartkę. Zanim jednak polski napastnik udał się do szatni, wdał się w ostrą wymianę zdań z arbitrem, a na koniec wykonał gest, który przyniósł zarówno Lewemu, jak i klubowi niemałe konsekwencje. Ostatecznie Robert Lewandowski dostał karę zawieszenia na trzy mecze. Chociaż odwoływano się od tej decyzji, Klub Apelacyjny potrzymał ją.

Lewandowski zawieszony. Kiedy wróci do gry?

Decyzją komisji Robert Lewandowski został zawieszony za wymowny gest, który wykonał na boisku. Polak otrzymał zakaz gry na trzy mecze, co oznaczało, że nie pojawi się na boisku podczas spotkań z Espanyolem Barcelona, Atletico Madryt oraz meczu z Getafe.

„Zawodnik wykonał dwa gesty dezaprobaty dla decyzji arbitra, polegające na przyłożeniu palca do nosa. Gdy miał opuszczał plac gry, powtórzył gest, patrząc w kierunku sędziego asystenta, idąc przed sędzią technicznym” – napisał w protokole Sanchez Martinez arbiter spotkania

Zobacz także: Hiszpanie zbulwersowani drakońską karą dla Lewandowskiego! ”Wstyd!”

Gest, który w ocenie sędziego był wulgarny i za który Lewy został zawieszony, sam Robert tłumaczył jednak w zupełnie inny sposób. Napastnik podkreślił, że wcale nie był skierowany do sędziego.

„Rozmawiałem z nim o tym, że muszę uważać, gdy dostanę kartkę, bo będzie ciężko. Mieliśmy takie przeczucie. Pokazałem ten gest do Xaviego, nie do sędziego. Oznaczał, że rozmawialiśmy o takiej sytuacji i do niej doszło.” – mówił Polak

Klub odwołał się od decyzji zawieszenia Lewandowskiego, jednak jak podaje portal Relevo, podtrzymano karę dla Lewego. Oznacza to, że najprawdopodobniej Robert pojawi się dopiero na murawie 12 stycznia.

źródło: Relevo, Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej