Dzisiejszego ranka media obiegła szokująca wiadomość, o tym, że Paweł Tyburski dopuścił się zdrady swojej partnerki Moniki. Choć wiele osób bardzo współczuje kobiecie, to niektórzy już snują teorie na temat tego, co było powodem rozstania pary, którą poznaliśmy w programie „Love Island. Wyspa miłości”. Zobaczcie, bo niektóre z nich są mocno zaskakujące… Rozstanie Moniki i Pawła było do przewidzenia?!
Fani Moniki Kozakiewicz i Pawła Tyburskiego przeżyli dziś nie lada zaskoczenie. Na profilu Moniki w nocy zostały udostępnione screeny rozmów jej partnera Pawła, po których okazało się, że dopuścił się on w okropny sposób zdrady. Choć screeny szybko zniknęły z sieci, możecie zobaczyć je tutaj: Rozstanie Moniki i Pawła było do przewidzenia?! Internauci mają swoje teorie!
Paweł Tyburski nie zamierzał się wybielać. Na swoim Instagramie opublikował obszerną relację na InstaStory, w której do wszystkiego się przyznał. Mężczyzna nie krył smutku, zalewając się łzami przestrzegał innych, by doceniali to, co mają bo inaczej podzielą jego los.
W sieci aż zawrzało. Wiele osób nie może zrozumieć zachowania mężczyzny, tym bardziej że Paweł nagrał ostatnio utwór dla swojej ukochanej, który udostępnił na Instagramie, a który po rozstaniu został usunięty z sieci. Warto wspomnieć, że wraz z Moniką niedawno również zdecydowali się na zrobienie wspólnych tatuaży.
Wielu internautów ma swoje teorie związane z ich rozstaniem. Dużo osób zarzuca Pawłowi i Monice kłamstwo i granie pod publikę, twierdząc, że taka sytuacja wypromuje ich osoby oraz profile w sieci. Inni twierdzą natomiast, że ich związek od początku był udawany.
Inny z internautów zwrócił uwagę, że wszystko to, przez zegarek, który wręczyła Monika Pawłowi w jego urodziny, które niedawno obchodził. Według przesądu podarowanie zegarka oznacza rozpad związku, co w ich przypadku się potwierdziło.
A Wy, co uważacie? Macie swoje teorie związane z rozstaniem tej popularnej pary?
