Sanah jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich artystek, a jej single w mgnieniu oka podbijają listy przebojów. Okazuje się, że ostatni z utworów wywołał niemałe zamieszanie. Marcepan został zdjęty z anteny radia Elka, co odbiło się szerokim echem w mediach. Poznajcie szczegóły.
Sanah znalazły złoty środek na sukces, bo od kilku lat jej twórczość podbija rodzime listy przebojów. Przeboje piosenkarki puszczają niemal wszystkie stacje radiowe, jednak jedna zdecydowała się ściągnąć singiel Marcepan ze swojej anteny.
ZOBACZ TAKŻE: Ceny za bilety na koncert Sanah zbulwersowały jej fanów!
Jak podkreślił Arkadiusz Wojciechowski, piosenka, która miała swoją premierę 20 kwietnia, jest niezgodna z polskim prawem. O co chodzi?
Utwór Marcepan zaczyna się słowami:
“Marlboro palić chciał w moim aucie…”
To właśnie powyższy wers wywołał poruszenie, bo jak podkreślił w rozmowie z Press Arkadiusz Wojciechowski, polskie prawo zabrania reklamowania wyrobów tytoniowych.
“Polskie prawo zakazuje reklamowania wyrobów tytoniowych […] Obowiązkiem stacji radiowych jest dbać o słuchacza, a w tym przypadku o dobro młodych ludzi. To my możemy decydować, czy puszczamy daną piosenkę, czy nie. W takich sytuacjach jak ta powinna nam się zapalić czerwona lampka”
Jako pierwszy głos w tej sprawie zabrał manager Sanah. W obszernym oświadczeniu podkreślił, że tekst to wyłącznie inwencja twórcza artystki i jest to fikcja literacka. Dodał także, że nie rozumie poruszenia wokół utworu Marcepan, gdyż Sanah niejednokrotnie w swoich utworach używała nazw własnych innych przedmiotów.
“Artystka w swojej twórczości odwołuje się do życiowych doświadczeń i czerpie inspiracje z życia codziennego. We wcześniejszych utworach artystki pojawiały się nazwy własne innych podmiotów np. Netflix, TVN w utworze ‘Kolońska i szlugi’, KFC, Uber w utworze ‘To koniec’, Wars w utworze ‘Wars’, Audi w utworze ‘Audi’. W żadnym z wymienionych przypadków pojawienie się nazwy własnej w tekście utworu nie było związane z jakąkolwiek współpracą z wymienionymi podmiotami”
Artystka także odniosła się do zamieszania i w swoim stylu skomentowała rozgłos wokół własnego utworu. Humorystyczny wpis pojawił się na Instagramie artystki.
“Zadymę zrobić chciał w moim aucie” – napisała, zmieniając kłopotliwą nazwę papierosów.
Fani piosenkarki od razu ruszyli z komentarzami. Pojawiają się nawet wpisy, w których podkreślają, że z utęsknieniem czekają na kolejną “zadymę” w jej wykonaniu.
Źródło: natemat.pl / Instagram
