Od jakiegoś czasu w mediach pojawiają się spekulacje na temat kryzysu w związku Sandry Kubickiej i Alka Barona. W końcu modelka zdecydowała się skomentować doniesienia i przyznała, że rzeczywiście w ostatnim czasie przeżywa kryzys…
Sandra Kubicka i Aleksander Baron są parą od ponad 1,5 roku. Chociaż początkowo para unikała mediów i kryła swój związek, z czasem muzyk i modelka ujawnili łączące ich uczucie. Od tego czasu para chętnie dzieliła się ze swoimi obserwatorami pięknymi chwilami i wyznaniami miłości.
Od jakiegoś czasu jednak w mediach pojawiają się plotki na temat rzekomego kryzysu w związku Kubickiej i Barona. Internauci podejrzewają, że coś jest na rzeczy, gdyż para coraz mniej publikuje wspólnych zdjęć. Na temat kryzysu w związku Sandry i Alka spekulowano już jakiś czas temu jednak ani razu plotki te nie okazały się prawdziwe.
Podobnie jest i tym razem. Modelka w końcu zabrała głos w sprawie rzekomego kryzysu w swoim związku. W rozmowie z jastrzabpost, Kubicka odniosła się do medialnych doniesień i zapewniła, że wciąż jest dziewczyną Alka Barona.
ZOBACZ TAKŻE: Kubicka o rozstaniu
Gwiazda przyznała, że plotki na temat rozstania wcale jej już nie dziwią, gdyż media na siłę doszukują się sensacji, tym bardziej, że mało kto początkowo wierzył w miłość Kubickiej i Barona. Modelka przyznała, że zdarza się jej czytać artykuły na swój temat, natomiast Alek unika plotek:
Wydaje mi się, że ludzie by wręcz chcieli, żeby coś takiego się wydarzyło. Nie są w stanie się przyzwyczaić, że jesteśmy już ze sobą dosyć długo, więc to jest normalne, że na początku się ekscytujesz tą relacją. Alek na pewno nie czyta tych artykułów, ja raz na jakiś czas zajrzę, chociaż też kręcę głową, bo ile można się z tego tłumaczyć. Przyszliśmy tu dzisiaj razem, ale nie wrzucamy siebie codziennie na Instagram.
Chociaż w związku Sandry i Alka nadal się układa, okazuje się, że modelka ma kryzys, jednak nie jest on związany z jej partnerem, a biznesem. Kubicka musiała podjąć rolę, do jakiej nie była przygotowana:
U mnie w życiu jest teraz ciężko, nie ma to nic wspólnego z Alkiem, tylko w firmie się dużo zadziało i nie byłam na to przygotowana. Konkretnie w firmie cateringowej. Musiałam przejąć rolę prezesa. Na pewno jest to dla mnie nowe wyzwanie. Nie byłam na to przygotowana. Jeżeli ktoś myśli o założeniu biznesu w gastronomii, to serdecznie odradzam. Najgorzej jest z obsługą klienta. Na szczęście Alek jest w tej firmie, więc mnie wspiera.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie para wspólnie wybrała się na galę charytatywną na rzecz Fundacji Rak’n’Roll. Para nie mogła oderwać od siebie wzorku i świetnie się razem prezentowała. Zatem wiele wskazuje na to, że doniesienia na temat kryzysu w związku Sandry Kubickiej i Alka Barona są wyssane z palca.
Myślicie, że te słowa uciszą plotki?
Źródło: jastrzabpost, Akpa
