Sara w finale programu Hotel Paradise zdecydowała się rozbić złotą kulę. Czy planowała to od początku, kiedy jej partnerem został Michał, a pieniędzmi chciała podzielić się z Przemkiem, do którego poczuła coś więcej? Jak na decyzję zwyciężczyni reality-show zareagował Michał? Zobaczcie, co zdradziła w rozmowie z naszym portalem.
Od samego początku trwania programu Hotel Paradise Przemek Farbotko stawiał na relację z Launo. Kiedy jednak okazało się, że jego partnerka postanowiła dalej iść w programie z Michałem, Przemek zaczął zmieniać partnerki. Niemniej jednak w końcu trafił na Sarę. Początkowa przyjaźń tej dwójki zaczęła przeradzać się w coś więcej i choć wiele wskazywało na to, że to właśnie Sara i Przemek dotrwają do finału Hotelu Paradise, to niestety uczestnik został wyeliminowany z gry przez Michała i Łukiego.
W finale na ścieżce lojalności Sara stanęła z Michałem, gdzie rzuciła złotą kulą i zgarnęła 90 tys. zł. Czy od samego początku zamierzała zemścić się na Michale za to, że wyrzucił z programu jej partnera?
„Absolutnie tak nie było. W momencie, gdy odchodził Przemek, towarzyszyły mi tak wielkie emocje, że nawet nie myślałam o żadnej dalszej strategii. Nie przyszło mi nawet na myśl to, że razem z Michałem możemy dojść do finału, mając na tamten moment najsłabszą parę. A tym bardziej, że staniemy na ścieżce lojalności” – zdradziła w rozmowie z Obcas.pl
Jak się również dowiedzieliśmy, uczestniczka wypuściła złotą kulę z rąk pod wpływem impulsu. Nie miała planów związanych z wydaniem kwoty, która trafiła na jej konto. Jednak wiele wskazuje na to, że nie poszła śladem zwycięzcy 3. edycji Krystiana, który wygraną podzielił się z trójką pozostałych finalistów.
„Nie wiedziałam, że to zrobię, dlatego nie rozmyślałam nad tym, jak wykorzystam wygraną. To był impuls i ułamek sekundy zadecydował o tym, że rzuciłam kulą, nie byłam przygotowana na to, co będzie później”.
Zobacz także: Przemek nie chce odpuszczać. Będzie walczył o serce Sary…
Nie da się ukryć, że największym przegranym został Michał, który nie ukrywał, że ma żal do Sary. Czy pomimo wszystko potrafili dojść do porozumienia?
Sara w rozmowie z Obcas.pl nie ukrywała, że Michał miał do niej żal. Niemniej jednak finaliści wyjaśnili sobie wszystko, kiedy emocje nieco opadły. Choć jak podkreśliła zwyciężczyni Hotel Paradise, straciła zaufanie Michała i nie będą już przyjaciółmi, to nadal utrzymują kontakty na stopie przyjacielskiej.
„Michał miał do mnie żal, o to co zrobiłam. Rozmawialiśmy na ten temat, wyjaśniłam mu swoje odczucia i myślę, że obecnie nasze relacje są poprawne. Jak Michał sam twierdzi, nie zaufałby mi kolejny raz. Dlatego na pewno nie zostaniemy przyjaciółmi, ale relacje na stopie koleżeńskiej jak najbardziej są zachowane”.
Zobacz także: Sara wyznała, że ma chłopaka! Wiadomo kim jest?
Bez wątpienia decyzja Sary odbiła się szerokim echem w mediach. Niemniej jednak widzowie muszą pamiętać, że jest to program rozrywkowy, w którym nie może zabraknąć emocji. Tych bez wątpienia dostarczyła widzom Sara, decydując się na rozbicie złotej kuli.
Źródło: Obcas.pl / Instagram Sary Jezuit