Kilka dni temu Dawid Kubacki przekazał, że jego żona trafiła do szpitala, gdzie lekarze walczą o jej życie. Od tego czasu skoczek milczy i nie zdradza żadnych innych informacji. Do przykrej sprawy odniosła się w rozmowie z tabloidem sąsiadka skoczka.
W ostatnią niedzielę odbył się finałowy konkurs w cyklu Raw Air. Niestety zabrakło w nim Dawida Kubackiego, który niedługo przez rozpoczęciem rywalizacji wycofał się z konkursu i pilnie wróci do Polski. Wówczas nie było wiadome jednak, co miało wpływ na taką decyzję.
Dopiero w poniedziałek skoczek narciarski zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych post, w którym wyjawił, że powodem, dla którego w trybie pilnym wrócił do Polski, był fakt, że jego żona trafiła do szpitala. Jak dodał, matka jego dzieci miała poważne problemy kardiologiczne i lekarze walczą o jej życie.
Praktycznie nie ma osoby, która nie przejmuje się losem żony Dawida Kubackiego. W jego rodzinnej miejscowości Groniu, gdzie na co dzień mieszka skoczek wraz z żoną i córkami, wszyscy są bardzo przejęci smutnymi wydarzeniami w ich życiu.
Zobacz także: Justyna Żyła smutno o stanie zdrowia żony Kubackiego: „Nie chcę mówić więcej, robić zamieszania”
Teraz głos w sprawie postanowiła zabrać sąsiadka Kubackiego.
“Bardzo się ludzie przejęli. Wszyscy mu współczujemy. Niedawno dziecko im się urodziło i byli tacy szczęśliwi. Każdy się zastanawia, co to będzie. Taka tragedia go spotkała. Pojawiają się domysły, rozmowy skąd to się wzięło? Młoda zdrowa kobieta…” – powiedziała sąsiadka w rozmowie z Faktem
Kobieta w rozmowie z tabloidem dodała, że sklep który prowadzi, służy za punkt informacji.
“Jakoś tak przykro wszystkim. Rozmawiają o tym ludzie. Pytają, czy wiadomo, co się stało i dlaczego. Sklep tu praktycznie robi za centrum informacji” – przyznała.
Jak można się było domyślić, w miejscowości gdzie na co dzień mieszkają Dawid ze swoją rodziną, wszyscy bez wyjątku trzymają kciuki za szybki powrót do zdrowia Marty Kubackiej.
“Wszyscy jesteśmy z nim myślami, wspieramy się dobrym słowem. Każdy o tym rozmawia, każdy mu współczuje. Wszyscy się modlą za jego rodzinę. Życzymy mu jak najlepiej, żeby się wszystko dobrze ułożyło, żeby znowu mogli być szczęśliwi i mogli cieszyć się sobą” – mówiła poruszona sąsiadka.
Od czasu, kiedy Dawid zamieścił na swoim profilu post, w którym wyjawił, że lekarze walczą o życie jego żony, skoczek nie zdradził żadnych nowych szczegółów.
Zostaje nam mocno wierzyć, że już wkrótce Kubacki podzieli się dobrymi nowinami.
źródło: Fakt/AKPA