Od kilku tygodni widzowie śledzić mogą odcinki najnowszej edycji program Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Okazuje się, że uczestnictwo w rozrywkowym show stacji Polsat wiąże się z wieloma trudnościami. Zobaczcie, co tylko u nas zdradziła gwiazda 14. sezonu TTBZ Anna-Maria Sieklucka.
5 marca widzowie stacji Polsat zobaczyć mogli premierowy odcinek najnowszej edycji programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. 14. sezon popularnego programu rozrywkowego niezmiennie przyciąga przed ekrany ogromną ilość widzów, którzy uwielbiają oglądać, jak osoby znane z polskiego show-biznesu wcielają się w największe gwiazdy polskiej i światowej sceny muzycznej. W każdym z odcinków zwycięzca otrzymuje czek o wartości 10 tys. złotych, który przekazuje na wybrany przez siebie cel charytatywny. Za nami kilka odcinków najnowszej edycji programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo i trudno nie zgodzić się z tym, że poziom, jaki prezentują uczestnicy, jest wyjątkowo wysoki i bardzo wyrównany. Dotychczas zwycięzcami odcinków byli Paweł Góral, Michał Meyer, Lesław Żurek oraz Anna-Maria Sieklucka. Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze kilka odcinków, ale jedno jest pewne. W kolejnych odsłonach z pewnością nie zabraknie wielu emocji i brawurowych występów gwiazd. Jest o co walczyć. W finałowym odcinku zwycięzca zgarnie nagrodę w wysokości 100 tys. złotych, którą oczywiście także przekaże na wybrany przez siebie cel charytatywny.
Jedną z osób, którą oglądać możemy w najnowszym sezonie TTBZ, jest Anna-Maria Sieklucka. Aktorka znana widzom z filmu 365 dni jest jedną z największych faworytek show. Wyjątkowy talent aktorski i wokalny filmowej Laury doceniony został również przez jurorów. Ama wygrała czwarty odcinek TTBZ, w którym fenomenalnie odwzorowała Justynę Steczkowską w piosence „Buenos Aires”.
W rozmowie z reporterką Obcas.pl Sieklucka zdradziła, że udział w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo był jedną z najciekawszych przygód w jej życiu, z której wiele wyniosła. Chociaż próbowaliśmy dowiedzieć się, kto z pozostałych siedmiu gwiazd biorących udział w show był jej faworytem, Ama nie umiała wskazać jednej osoby, gdyż jak podkreśliła, wszyscy tworzyli zgraną paczkę, trzymając za siebie nawzajem kciuki.
„Była to jedna z najlepszych przygód w moim życiu. Miałam możliwość wcielić się w 10 przeróżnych postaci. Wiele nauki wyniosłam z tego programu, miałam świetne wzorce, min. Agnieszkę Hekiert. Zaczęła malować ze mną muzyczny świat od nowa, pokazała mi inne jego kolory. Pomogła mi odkryć ile energii i siły mam w głosie i w sobie, jako kobiecie. Opanowałam radzenie sobie ze stresem, a przede wszystkim poznałam wspaniałych ludzi. Moich siedmiu wspaniałych. Nie powiem, kto odniósł na mnie największe wrażenie, ponieważ nie podchodzę do tego w ten sposób. Uważam, że stworzyliśmy bardzo zgraną paczkę, która wzajemnie, za każdym razem dopingowała sobie, trzymając mocno kciuki. Dla mnie każdy w tym programie jest wygranym. Bo, żeby stanąć na tej scenie, wymaga to nie lada odwagi.”
Dotychczas widzowie zobaczyli Annę-Marię już w kilku odsłonach i trudno nie zgodzić się z tym, że w każdy występ włożyła ogrom wysiłku i pracy. Okazuje się, że zarówno dla aktorki, jak i pozostałych uczestników wcielanie się w znane widzom gwiazdy, było naprawdę trudne.
„Każda postać była trudna. Ponieważ ja – Ama- mam pewne warunki głosowe i fizyczne, a nagle w tydzień, muszę przeobrazić się np. w mężczyznę, bądź artystkę wielkiej klasy i umiejętności, jaką jest pani Justyna Steczkowska. Wymaga to wielu ćwiczeń. Trzeba zmienić sposób poruszania się, gestykulowania, mimikę – bo jest bardzo trudne, mając finalnie na sobie silikonową maskę. Pomagał nam w tym Kris Adamski, zwracał uwagę na każdy smaczek, który posiada dany wykonawca. Ale próby próbami, potem musimy wyjść na scenę i zmierzyć się z przestrzenią hali- gdzie głos inaczej brzmi, skala odległości choreografii jest większa niż na sali prób. Dodatkowo nagrywając program mamy tylko jedno podejście, jedno wykonanie. Każdy z nas wychodząc na scenę musiał dać z siebie wszystko. A wiadomo- jesteśmy tylko ludźmi, zdarzały się lepsze i gorsze momenty. Odbiorca widzi tylko efekt, a tak naprawdę nie ma pojęcia, z czym każdy z nas się mierzył. Bo to nie tylko chodzi o uczestników, ale i kamerzystów, dźwiękowców, oświetleniowców, wszystkie piony techniczne, całą produkcję. Jest to naprawdę ogrom ciężkiej pracy wielu osób.” – wyznała Ama w rozmowie z Obcas.pl
Biorąc udział w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo Ama z pewnością miała wiele celów i pragnień, a jednym z nich było wykonanie utworu Lady Gagi – „I will never love again”. Niestety… nie udało się to. Które postaci sprawiły jej najwięcej trudności?
„Myślę, że były to postacie męskie. Ponieważ mi, jako kobiecie bardzo trudno jest zmodulować głos w taki sposób, by brzmiał męsko. Ale było to za każdym razem nowe wyzwanie. Bardzo pragnęłam wykonać utwór Lady Gagi – “I will never love again”. Uważałam i nadal uważam, że jest to niezwykle trudna wokalnie piosenka. Niestety moja twarz, a szczególnie oczy nie są kompatybilne z tą artystką. Moja twarz w tym wypadku nie zabrzmiałaby znajomo.” – dodała Sieklucka dla Obcas.pl
Trzymacie kciuki za Amę w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo? My bardzo!
