Ostatni odcinek programu “Kuchenne rewolucje” wstrząsnął widzami całej Polski. Magda Gessler, tym razem zawitała do restauracji “Świńskie Sprawki” w Łodzi. Coś, czego się nie spodziewała, czekało ją na miejscu. Po raz pierwszy sama podjęła decyzję i zrezygnowała z przeprowadzenia rewolucji.
Podczas degustacji potraw Gessler nie ukrywała swojego zdziwienia i rozczarowania. Potrawy nie tylko nie smakowały, ale miały także wiele braków, włączając w to niedogotowane ziemniaki. Ale to nie koniec niespodzianek. Kuchnia była wyposażona w archaiczny sprzęt, a w lokalu panował kompletny bałagan. Co więcej, okazało się, że szef kuchni zmagał się z poważnym problemem alkoholowym, co było widoczne nie tylko w jego zachowaniu, ale także w drżeniu rąk.
ZOBACZ TAKŻE: “Kuchenne rewolucje”: Gessler straci pracę po aferze z Palikotem?
Mimo prób naprawy sytuacji i obietnic poprawy, organizacja w kuchni pozostawiała wiele do życzenia. Magda Gessler, zaniepokojona sytuacją, podjęła trudną decyzję. Ostatecznie, po wielu próbach, musiała poddać się, uznając, że restauracja nie ma szans na poprawę w obecnych warunkach.
“Były to najprostsze dania, jakie mogłam zaoferować, a mimo to były przygotowane tak, jakbyście dopiero co stanęli za kuchennym blatem. To coś, czego jeszcze nie widziałam. Obserwuję to z wielką troską, ale muszę przyznać, że sytuacja jest bardzo zła” – powiedziała zaniepokojona Gessler.
Po konfrontacji z właścicielami, restauratorka musiała zrezygnować z dalszej pomocy. Zdawała sobie sprawę, że aby restauracja miała jakąkolwiek szansę na poprawę, właściciele muszą najpierw dokonać poważnych zmian w swoim życiu.
“Obserwuję to z dużą wrażliwością, jestem przejęta, bo myślałam, że nie jest aż tak źle, ale jest bardzo źle. Tomek jest bardzo chory. Powinien w tej chwili być odseparowany na leczeniu, żeby nie zrobić sobie i innym krzywdy. (…) W związku ja w tym momencie nie będę mogła wam pomóc. Rezygnuję absolutnie z dalszej promocji restauracji, która moim zdaniem nie ma żadnej przyszłości w tej chwili”– skwitowała wyraźnie poruszona.
Jednakże po kilku tygodniach, kiedy Magda Gessler wróciła, restauracja okazała się zamknięta. Właściciele tłumaczyli, że decyzja o zamknięciu została podjęta ze względów bezpieczeństwa przez właścicieli posesji. Słowa Gessler na zakończenie spotkania były pełne rozczarowania i frustracji.
“Ja skończyłam tutaj moją rolę. Państwu bardzo dziękuję. Wy zrobiliście wszystko, żeby nie doszło do finału. Bardzo chciałam, żeby ta restauracja wyszła. Jestem wk*****a po prostu, że nie byłam w stanie wam pomóc, że nie wiem, czy ci ludzie mówią, prawdę, czy nie. Nie mam pojęcia, bo ich nie znam, ale znam was. Ja wam źle nie życzę, ale wy zrobiliście po prostu sobie nokaut. To są moje ostatnie słowa.“ – powiedziała z niedowierzaniem.
Po emisji odcinka, widzowie wstrząśnięci opublikowali wiele komentarzy na oficjalnym profilu “Kuchennych rewolucji” na Instagramie. Wyrazili swoje smutki i nadzieje na lepszą przyszłość dla właścicieli restauracji “Świńskie Sprawki”.
“Nie wiem co mnie bardziej zasmuciło- uzależnienie tego Pana czy współuzależnienie jego żony która bagatelizowała jego problemy…młodzi ludzie koncertowo zaprzepaścili swoją szansę…”
“Przykro się na to patrzyło. Ale nie pomoże się komuś, kto nie widzi problemu i nie chce pomocy.”
“Przykra sprawa, mam nadzieję, że Państwu uda się wyjść z tej sytuacji i (jeśli chcą) postawią biznes na nowo w innym miejscu.”
Źródło: TVN / Instagram
