W dziesiątym odcinku programu Ślub od pierwszego wejrzenia mogliśmy zobaczyć życie małżeńskie trzech par, które trwa już w rytmie codzienności. Pojawiły się pierwsze konflikty i niedomówienia. Były łzy oraz radość. Czy Iga i Karol oraz Laura i Maciej wytrwają w swoich związkach? Jak układa się Izie i Kamilowi? Zapoznajcie się z artykułem.
Program stacji TVN 7 Ślub od pierwszego wejrzenia doczekał się już pięciu edycji i za każdym razem wzbudza mnóstwo emocji wśród widzów. Nie da się ukryć, że ten eksperyment społeczny jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych programów niemniej jednak niejednokrotnie widzowie byli świadkami par, które poznały się przed ołtarzem i po dziś kontynuują swoją relację.
W piątym sezonie poznaliśmy szóstkę uczestników, którzy zdecydowali się poznać swoją drugą połówkę z pomocą ekspertów. Iga i Karol, Iza i Kamil oraz Laura i Maciej na oczach tysięcy widzów budują swoje relacje. Czy aby na pewno zostali dobrze dobrani? W dziesiątym odcinku mogliśmy zobaczyć życie małżeńskie par, które zaczęło toczyć się w normalnym rytmie. U kogo pojawiły się pierwsze problemy?
Kamil i Iza przyjechali do rodzinnego domu 30-latka. Iza od razu wkupiła się w łaski rodziny i nie da się ukryć, że wszyscy czują się swobodnie w swoim towarzystwie. Kamil był wyraźnie zachwycony tym, że po powrocie z pracy czekała na niego żona z obiadem. Iza czuła się wśród najbliższych Kamila bardzo swobodnie, a wspólna przejażdżka na motorze, utwierdziła 35-latkę w tym, że może ufać swojemu mężowi. Nie da się ukryć, że pomimo wcześniejszych obaw spowodowanych różnicą wieku, w ich wypadku to nie ma znaczenia.
Zobacz także: Iza kwitnie w oczach! To miłość tak jej służy?
Relacja pomiędzy Igą i Karolem robi się coraz bardziej napięta. Świeżo upieczonej żony nie cieszy wspólnie spędzany czas z mężem. Iga widzi wiele wad w swoim wybranku i nie ułatwia jej to budowania relacji. Co więcej, eksperci są pewni, że to właśnie w niej leży problem. Karol, który biernie przygląda się całej sytuacji tylko dolewa oliwy do ognia. Napięcie pomiędzy Igą i Karolem rosło z minuty na minutę, aż w końcu wspólna wyprawa w góry spowodowała upust emocji.
“On nie jest radosny. Ja zawszę mówię że biorę energię od ludzi, a od niego jej nie mam. Nie jestem sobą totalnie i zaczynam to widzieć. Nawet teraz chce mi się płakać”– powiedziała ze łzami w oczach Iga.
Zobacz także: Jak Iga ocenia dobór par przez ekspertów?
Czy to właśnie życie codzienne pokazało, że Karol i Iga nie nadają na tych samych falach? A może to pierwszy kryzys w ich związku, po którym wyjdzie słońce?
W tym małżeństwie Laura ma twardy orzech do zgryzienia. Pomiędzy małżonkami pojawiły się już pierwsze wątpliwości. Laurę i Macieja poróżniło podejście mężczyzny do religii. Maciej wyznał swojej małżonce, że chce poczekać z pożyciem małżeńskim do ślubu kościelnego.
“Dwa dni temu dowiedziałam się, że Maciek czeka do ślubu kościelnego. Ja gdzieś tam palnęłam z tekstem: “Żebyś sobie nie myślał, że zaraz wpadnę ci do łóżka”. I wtedy zaczęliśmy ten temat. Byłam generalnie zdziwiona, zaskoczona, chociaż gdzieś tam czułam, że tak może być”– zdradziła przed kamerami Laura.
Laura w rozmowie z bliską osobą z rodziny swojego męża nie ukrywała, że jej partner jest nieobyty z kobietą i nie wie, czy zdoła to zmienić. Pojawiły się pierwsze wątpliwości, czy podoła zadaniu:
“Taki jest nieobyty z kobietą. Pojawia się pytanie, czy ja jestem w stanie to zrobić, a nawet, czy chce to robić. Dwa dni temu dowiedziałam się, że Maciek czeka z czystością do ślubu kościelnego”– powiedziała Laura.
Czy Laura podejmie wyzwanie?
Zobacz także: Laura nie jest już z Maćkiem? Jej wpis wiele wyjaśnia…
Już 7 maja przekonamy się, które pary chcą pozostać w swoich związkach małżeńskich.
Myślicie, że któraś z par zdecyduje się jednak na rozwód?
Źródło: Instagram Ślub od pierwszego wejrzenia.
