Na początku marca przekazano smutne informacje o śmierci Piotra Świąca. Niedawno prokuratura podała, co mogło było powodem tragicznego wypadku. Nie żyje dziennikarz TVP.
5 marca w wyniku wypadku samochodowego zginął ceniony dziennikarz, który od lat współpracował z Telewizją Publiczną. W godzinach wieczornych podczas zderzenia czołowego dwóch samochodów na drodze krajowej numer 20 w miejscowości Borcz doszło do wypadku, w którym zginęło dwóch mężczyzn.
Informację o śmierci Piotra Świąca podano na oficjalnym profilu redakcji TVP Gdańsk.
„Z ogromnym smutkiem informujemy, że piątkowe wydanie „Panoramy” było ostatnim, które poprowadził dla Państwa nasz redakcyjny kolega Piotr Świąc. Krótko po godzinie 22:20 na drodze krajowej numer 20 w miejscowości Borcz doszło do tragicznego w skutkach zderzenia dwóch pojazdów. Obaj kierowcy zginęli na miejscu. Łączymy się w bólu z pogrążoną w żałobie rodziną.”
Pogrzeb 54-latka odbył się tydzień po tragicznym wypadku. W ostatnim pożegnaniu Piotra Świąca uczestniczyła rodzina oraz bliscy dziennikarza.
Do wypadku samochodowego, w którym śmierć poniósł 54-letni dziennikarz TVP, doszło w czasie powrotu z pracy Piotra Świąca. Krótko po tragicznym wypadku, w którym zginął szanowany prezenter, podano wstępną przyczynę wypadku drogowego w Borczu. Z nieustalonych wówczas przyczyn drugi kierowca zjechał na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzył się z pojazdem Piotra Świąca. Podczas zderzenia kierowcy dwóch samochodów ponieśli śmierć.
Zobacz także: Nowe informacje w sprawie śmierci Piotra Świąca.
Na podstawie ustaleń prokuratury ustalono, że 23-letni kierowca pojazdu, który czołowo zderzył się z samochodem Piotra Świąca, był nietrzeźwy.
Informacje przekazała Grażyna Wawryniuk rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z Faktem.
„Alkohol wykryto i we krwi i w moczu kierowcy” – podkreśla w rozmowie z Faktem prokurator Wawryniuk
Piotr Świąc zginął 5 marca w tragicznym wypadku w wieku zaledwie 54 lat.
źródło: Twitter TVP Gdańsk
