Stella Staniszewska zdecydowała się wziąć udział w randkowym programie, który po raz trzeci na naszych ekranach zagościł 28 lutego. Jak się okazuje, piękna brunetka o ciemnej karnacji swojego czasu ważyła sporo więcej, a jej wyrzeźbiona sylwetka to wynik ciężkich treningów i silnej woli. Spodziewaliście się?
Trzecia edycja reality-show “Love Island. Wyspa Miłości” zagościła na naszych ekranach 28 lutego. W hiszpańskiej willi zamieszkali już pierwsi Islandersi, którzy dobrali się w pary.
Zobaczcie: „Love Island 3”: Poznajcie pierwsze pary!
Jedną z uczestniczek jest Stella Staniszewska, która podczas pierwszego parowania związała się z Piotrem Szczurkiem. Piotr i Stella tworzą jedną z najbardziej dojrzałych par w programie. Dziewczyna ma 29 lat natomiast Piotr 35 lat.
Stella od samego początku podkreślała, że jej sylwetka kosztowała ją mnóstwo wysiłku i pracy. Jak przyznała, “połknęła bakcyla” i teraz nie wyobraża sobie dnia bez treningu. Okazuje się jednak, że swojego czasu dziewczyna walczyła z dość sporą otyłością i w końcu zapragnęła zmienić swoje życie.
Stella uważa za największy swój sukces właśnie to, że udało jej się schudnąć aż 18 kilogramów. Jak również podkreśliła, nie jest dumna z tego, że w przeszłości przestała o siebie dbać i doprowadziła się do otyłości. Niemniej jednak zdrowy tryb życia i ćwiczenia siłowe spowodowały, że odkryła swoją pasję, którą jest kulturystyka.
29-latka jest świadoma swoich niedoskonałości i wciąż nie uważa, że może przyznać sobie najwyższą notę. W skali od 1 do 10 daje sobie 8,5. Natomiast w programie szuka mężczyzny z hipnotyzującym spojrzeniem, szerokimi barkami i najlepiej ciemnego blondyna. Czy to właśnie Piotr sprosta jej wymaganiom? Dodajmy, że on też ma za sobą niesamowitą metamorfozę, a na zdjęciach sprzed lat jest nie do poznania!
Spodziewaliście się, że Stella kiedyś walczyła z otyłością? Musicie przyznać, że teraz jej sylwetka robi wrażenie!