Ostatnio media obiegła informacja, że Karol Strasburger został ojcem. Wraz ze swoją żoną na świecie przywitali córeczkę. Teraz Strasburger zdradził szczegóły z narodzin swojej pociechy i nie każdy może podzielać jego zdanie na temat porodu! Zobaczcie!
Kiedy w mediach pojawiła się wiadomość, że 72-letni Karol Strasburger został ojcem, niemal każdy był zaskoczony. Ciąża żony prezentera, Małgorzaty Weremczuk była do samego końca utrzymana w tajemnicy. Przypomnijmy, że Małgorzata jest dużo młodsza od swojego małżonka. Para poznała się już 13 lat temu, jednak wtedy Karol był żonaty. Ze swoją żoną Ireną byli częstymi gośćmi restauracji, w której Weremczuk była menadżerem. Zawsze podziwiała małżeństwo Strasburgerów i już wtedy zwróciła uwagę na prezentera. Kiedy w 2013 roku zmarła żona Karola, Małgorzata wspierała go w tym trudnym czasie. Następnie została jego menadżerką, a już później sprawy potoczyły się bardzo szybko.
Bez wątpienia wiadomość o tym, że na świecie pojawiło się ich dziecko, było wielkim zaskoczeniem. Jak również wiemy, to nie Karol z żoną poinformowali o tym media, lecz szwagier prezentera, który w swoich mediach społecznościowych opublikował zdjęcie, zobaczcie TUTAJ!
Karol w jednym z ostatnich wywiadów zaczął być bardziej wylewny na temat porodu i swoje córeczki. Zobaczcie, co zdradził!
Karol w rozmowie z Twoim Imperium zdradził, że według niego poród nie jest atrakcyjnym widokiem dla mężczyzny i jak przyznał, nie był przy nim obecny.
“Nie byłem obecny przy porodzie i nie przecinałem pępowiny. Ja takich rzeczy nie uznaję, to nie jest atrakcyjny widok. Do niczego nikomu nie jest potrzebny”
Prezenter nie może teraz narzekać na brak obowiązków. Nie ułatwia też zadania swojej żonie, która ostatnimi czasy może nieco odczuwać brak męża w domu.
“Ja ostatnio ciągle jestem w pracy. Nagrywam właśnie świąteczne odcinki „Familiady”. Nagrania są od rana do nocy, nie mam więc jak pomóc Małgorzacie, chociaż zwykle to robię”
Prezenter Familiady znany jest ze swoich żarcików. Podczas rozmowy również nie zapomniał o jednym z nich:
“Będę przewijał dziecko. Jestem odpowiedzialnym ojcem, który z przyjemnością będzie robił wszystko, co trzeba. Chociaż karmić piersią, oczywiście, nie będę”
