Zwycięzcy “Love Island” skomentowali nowych uczestników reality-show. Sylwia i Mikołaj ostro o drugiej edycji programu! Co im się nie podoba?
Premiera pierwszej edycji “Love Island” miała miejsce ponad rok temu. Widzowie z niecierpliwością wyczekiwali premiery nowego reality- show. Jak się okazało nowy program zyskał ogromna rzeszę wielbicieli, którzy z ogromnym zaciekawieniem oglądali miłosne rozterki wyspiarzy. “Love Island” stało się ogromnym hitem i po zakończeniu pierwszej edycji już wiadomo było, że powstanie drugi sezon.
Zwycięzcami pierwszej edycji programu zostali Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak, którzy po dzień dzisiejszy tworzą parę. Chociaż początkowo na hiszpańskiej wyspie nic nie wskazywało na to, że tych dwoje połączy uczucie, jednak po czasie oboje zapałali do siebie miłością. Ich relacja wydawała się na tyle prawdziwa, że widzowie zdecydowali, że to Sylwia i Mikołaj zasługują na wygraną.
Jak widać miłośnicy programu nie mylili się co do szczerości uczuć Sylwii i Mikołaja, gdyż para po dzień dzisiejszy tworzy związek. Chociaż wydawać, by się mogło, że zwycięzcy “Love Island” mają za sobą poważny kryzys, niestety ostatni wpis Mikołaja rozwiał wszelkie wątpliwości, że para nie jest już razem.
Aktualnie Sylwia i Mikołaj biorą wspólnie udział w tanecznym show Polsatu “Taniec z gwiazdami”. Po jednym z występów para została zapytana o aktualną edycję programu “Love Island”. W rozmowie z reporterką Love Island Sysia i Miki skomentowali uczestników drugiej edycji reality-show. Tancerka przyznała, że wraz z ukochanym ogląda każdy odcinek:
Jesteśmy najwierniejszymi fanami. Oglądamy codziennie. Staramy się komentować i porównywać do naszej edycji.
Madeńska dodała, że podoba jej się to, w jaki sposób są pokazywani uczestnicy:
“Zauważyliśmy, że było bardzo mocno, było bardzo dużo challene’ów, bardzo dużo wejść nowych uczestników. Widać było, że z zewnątrz jest próba nakręcenia tej akcji. My z naszego doświadczenia możemy zauważyć, że trochę było za mało uczestników, trochę za małorozmów pomiędzy uczestnikami więc dwa ostatnie odcinki były stricte nastawione na rozmowę, rozmowę, rozmowę. Nasi followersi mówią, że Love Island siadło. Właśnie nie siadło. Nie będzie ciągle rozrywki, dostarczania czegoś z zewnątrz. Niech się w końcu poznają. Mi się podoba. “
Nieco innego zdania jest Mikołaj, który stwierdził, że aktualni uczestnicy są mniej interesujący niż w pierwszej edycji:
“Ja uważam, że siadło, ponieważ program kreują ludzie, a ludzie są mniej interesujący niż w pierwszej edycji. Jednakże produkcja robi wszystko, żeby wyciągnąć z nich to, co najlepsze.”
Podzielacie zdanie Mikołaja?
