W środowy wieczór Joanna Opozda poinformowała za pośrednictwem swojego profilu w mediach społęczniosicywch, że jej syn ma poważną infekcję i w związku z tym musiał zostać hospitalizowany. Tata Vincenta w rozmowie z jednym z tabloidów zdradził, że panuje nad sytuacją.
Od pewnego czasu media i fani z wielką bacznością przyglądają się życiu Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Kilka miesięcy po hucznym ślubie pary na świecie pojawił się ich wspólny syn Vincent. Niestety zaledwie kilka dni po porodzie światło dziennie ujrzały nieznane wcześniej fakty. Jeden z portali plotkarskich doniósł, że młode małżeństwo już się rozstało, a Antek Królikowski porzucił swoją żonę już w trakcie ciąży i związał się z inną kobietą.
Zarówno Asia, jak i Antek nie potwierdzili tych doniesień, jednak wiele wskazuje na to, że plotki mogą mieć wiele wspólnego z prawdą.
Zobacz także: Brat Opozdy „czule” o Antku Królikowskim.
Jakiś czas temu Joanna wyznała, że aktualnie przeżywa ciężki czas w swoim życiu i podziękowała na wsparcie, które otrzymuje. Niestety ostatnie informacje, jakie przekazała młoda mama, dodatkowo zaniepokoiły jej fanów. Okazało się, że Vincent poważnie zachorował i w związku z infekcją powodującą wysoką gorączkę, musiał trafić do szpitala.
„Niestety wczoraj u mojego miesięcznego synka zdiagnozowano poważną infekcję, rano miał straszną gorączkę i najbliższy czas spędzimy w szpitalu na oddziale patologi noworodka 😢
Mały dostaje antybiotyk a jego stan jest stabilny. Będzie dobrze.(…)” – napisała
W dalszej części poruszającego wpisu Joasia wyznała, że nie zdawała sobie sprawy, jak ciężkie warunki panują na oddziałach szpitalnych dla dzieci.
Wiele osób zastanawiało się, jak informacje o pobycie w szpitalu Vincenta skomentuję jego tata.
Antek Królikowski w rozmowie z Faktem wyznał, że był w szpitalu i rozmawiał o zdrowiu swojego syna z ordynatorem. Co więcej, przyznał, że zadbał o to, aby jego żona miała dobre warunki na miejscu i wszystko jest pod kontrolą.
„Byłem w szpitalu i rozmawiałem z ordynatorem, także wszystko jest pod kontrolą. Zadbałem też, żeby Asia miała odpowiednie warunki” – powiedział
Królikowski podkreślił, że najważniejszy jest jego syn. Młody tata nie chciał wdawać się w szczegóły dotyczące pobytu Vincenta w szpitalu i poprosił o uszanowanie tej decyzji.
„Dla mnie najważniejszy jest teraz Vincent i jego zdrowie i dla Asi też, także prosimy o uszanowanie tego” – dodał aktor
źródło: Fakt/Instagram A. Królikowskiego/Instagram J. Opozdy
