To nie pierwszy raz, kiedy w mediach pojawiają się pogłoski na temat odejścia z M jak Miłość Teresy Lipowskiej. Nie da się ukryć, że grana przez nią Barbara Mostowiak jest filarem uwielbianego przez Polaków serialu Telewizji Polskiej. Skąd w takim razie po raz kolejny pogłoski o odejściu aktorki? Teresa Lipowska zabrała głos.
Serial M jak miłość od ponad 20 lat leci na ekranach naszych telewizorów i opowiada o losach rodziny Mostowiaków oraz ich przyjaciół. Pomimo tak długiego stażu na ekranie, cały czas cieszy się ogromną oglądalnością i można śmiało powiedzieć, że jest jedną z flagowych produkcji Telewizji Polskiej.
Serialowa Barbara Mostowiak jest seniorką rodu i mało kto wyobraża sobie M jak miłość bez jej udziału. W produkcji TVP gra od samego początku, jednak w mediach już niejednokrotnie pojawiały się plotki na temat tego, że ma zniknąć z naszych ekranów. Warto podkreślić, że za każdym razem te “rewelacje” okazywały się wyssane z palca.
Zobacz także: Uśmiercono Teresę Lipowską! Jest ostry komentarz Kasi Cichopek!
“Nie znoszę plotek na mój temat, kiedy ni stąd, ni zowąd ktoś pisze, że odchodzę z serialu. Nie wiem, skąd się biorą takie rzeczy. Idę na urlop, a w gazecie piszą, że już nie wrócę na plan. Gdy zechcę odejść, sama o tym powiem. Myślę, że nigdy tego nie usłyszycie”– mówiła Lipowska w rozmowie z Kurier TV.
Tym razem w Super Expressie pojawiły się informacje na temat tego, że postać grana przez Teresę Lipowską jest od jakiegoś już czasu wygaszana. Sama aktorka ma być coraz rzadziej zapraszana na plan zdjęciowy i jest to pierwszy krok do całkowitego wygaszenia wątku z seniorką rodu Mostowiaków. Jak do tych rewelacji tym razem odniosła się Teresa Lipowska?
Aktorka nie ukrywa, że gra w serialu stała się już częścią jej życia. Pomimo upływających lat, nadal liczy na to, że produkcja się jej nie pozbędzie. Jak zaznaczyła, choć jest jej coraz mniej na ekranie w roli Barbary Mostowiak, to wciąż jest obecna:
“Mimo podeszłego wieku wciąż liczę na pracę, która jest dla mnie źródłem ogromnej satysfakcji. W dalszym ciągu będzie realizowany serial “M jak miłość”, a w nim nasz wątek z Grabiny. Oczywiście już nie w takim wymiarze, jak dawniej. Ale Mostowiakowa ciągle tu jest”- powiedziała Lipowska dla Tele Tygodnia.
My nie wyobrażamy sobie M jak miłość bez nestorki rodu Mostowiaków. A Wy?
Źródło: SE / Tele Tydzień / Akpa / Instagram
