Parę dni temu media obiegła informacja o rzekomej śmierci uwielbianej przez wielu widzów aktorki serialu M jak miłość – Teresy Lipowskiej, czyli serialowej Barbary Mostowiak. Domniemane plotki przekreśliła Katarzyna Cichopek, publikując w sieci post, w którym nie kryła swojego oburzenia. Teraz głos zabrała sama Teresa Lipowska. Co ma do powiedzenia? Przekonajcie się!
Parę dni temu fani serialu M jak miłość zamarli, kiedy w Internecie na jednym z portali przeczytali, że serialowa Barbara Mostowiak, w której rolę wciela się Teresa Lipowska zmarła. Wiele osób czytało te doniesienia, nie mogąc uwierzyć w to, co widzą.
Do plotek odniosła się sama Katarzyna Cichopek, nie kryjąc swojego oburzenia plotkami wyssanymi z palca. Aktorka, która współpracuje od lat z Panią Teresą, uspokoiła wszystkich fanów i dosadnie wyraziła się na temat nierzetelnych informacji publikowanych w sieci:
“(…)A ode mnie: jakim trzeba być człowiekiem żeby pisać w internecie o śmierci Pani Teresy?!?!?! Oby Cię ręka sprawiedliwości dopadła!!!! Uważajcie na ten artykuł, to również może być wirus, nie klikajcie w niego!(…) – grzmiała na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Po wpisie Katarzyny Cichopek wielu fanów odetchnęło z ulgą. Nie kryjąc swojego zaskoczenia tą nieprzyjemną sytuacją, która spotkała Panią Teresę.
Teresa Lipowska, by jeszcze raz ostatecznie uspokoić swoich kolegów z planu i wszelkich fanów zabrała głos w sprawie swojego zdrowia i przykrych, fałszywych wiadomości, które mogły zaniepokoić niejednego z widzów. W rozmowie z serwisem Plejada przyznała, że oprócz lekkiego kataru nic jej nie dolega. Informacje podane w sieci są nieprawdziwe. Pani Teres podsumowała przyznając, że jest całkowicie zdrowa:
„Jestem absolutnie zdrowa. Nic mi nie dolega, mam tylko lekki katar”
Życzymy Pani Teresie dużo zdrowia!
