Tomasz Lis w swoich mediach społecznościowych przekazał, że znów znajduje się w szpitalu. Tym razem dziennikarza czeka poważna operacja serca. Jak poinformował – “mam nadzieję, że na Mikołajki dostanę sprawne serce”.
O problemach zdrowotnych Tomasza Lisa wiadomo nie od dziś. Dziennikarz ma za sobą cztery udary, a ostatni przeszedł w październiku tego roku, po tym, jak wystartował w maratonie w Chicago.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Lis przeszedł czwarty udar! W jakim jest stanie?
“Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takie pewne. Co dalej, zdecydują lekarze”
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Lis ma „dziurę w sercu”! W jakim jest stanie?
Wiadomo, że u dziennikarza stwierdzono ubytek w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej, co jak sam określił “dziurą w sercu”. Całe szczęście, że trafił pod opiekę znakomitych specjalistów, bo problemami z jego sercem zajął się zespół Łukasza Szumowskiego. Medykom udało się wykryć przyczynę częstych udarów i jak się okazuje, już niebawem Tomasz Lis przejdzie poważny zabieg i z utęsknieniem czeka na to, że jego stan zdrowia w końcu się poprawi.
Lis na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikował nagranie, w którym zdradził nieco więcej na temat zabiegu, który go czeka. Jak słyszymy, jest pod opieką znakomitych fachowców i ma nadzieję, że już niebawem będzie się mógł cieszyć zdrowym sercem.
“Jutro mam zabieg. W kardiologii jest trochę inaczej niż w miłości. W miłości jest przez żołądek do serca, w kardiologii jest przez żyłę albo przez tętnicę do serca. Noga przygotowana, serce gotowe. Psychicznie jest już tylko niecierpliwość, więc jutro wszystko w rękach fachowców i mam nadzieję, że na Mikołajki dostanę sprawne serce”- przekazał dziennikarz na swoim Instagramie.
Nie pozostaje nam nic innego, jak poczekać na kolejne informacje o powodzeniu zabiegu. Trzymamy kciuki!
Źródło: Instagram / Twitter