Udawał lekarza w „Pytaniu na śniadanie”? Programowy „ekspert” wszystkich oszukał!

3 lutego 2023
Przez: : M.J

W porannym paśmie Pytanie na śniadanie zapraszani tam goście są elementem głównym tego programu. Jednym z ekspertów był Adam Pabiś, który przychodził do studia jako: „Dr Adam Pabiś, neurobiolog, audiolog”. Jak ustalił natomiast portal Onet.pl, mężczyzna nie ma nic wspólnego z medycyną i wiele wskazuje na to, że przez lata oszukiwał ludzi, w tym widzów Pytania na śniadanie.

Adam Pabiś w programach śniadaniowych

Widzowie porannych programów, ale nie tylko, niejednokrotnie mogli widzieć na ekranach swoich telewizorów Adama Pabisia, który chętnie udziela się w mediach w charakterze eksperta. Mężczyzna gościł nie tylko w programach telewizyjnych, ale także chętnie przemawiał w różnych rozgłośniach radiowych.

ZOBACZ TAKŻE: „Pytanie na śniadanie”: Ida Nowakowska miała wypadek na planie! Diagnoza nie napawa optymizmem

Adam Pabiś w programach chwalił się rzekomo skuteczną i opracowaną przez siebie metodą leczenia szumów usznych. Dziennikarze Onetu dostali informację, iż telewizyjny ekspert tak naprawdę wyłudza pieniądze od swoich pacjentów. Dziennikarze Mateusz Baczyński i Janusz Schwertner postanowili bliżej przyjrzeć się kwalifikacją telewizyjnego „lekarza”, a efekty ich śledztwa są zaskakujące. Okazało się bowiem, że Adama Pabisia nie ma w Centralnym Rejestrze Lekarzy.

Pytanie na śniadanie.
Udawał lekarza w „Pytaniu na śniadanie” / fot. youtube

Lekarz z PnŚ wszystko oszukał?

Jak ustalili dziennikarze Onetu, medialny ekspert od szumów usznych, tak naprawdę nie ma nic wspólnego z medycyną i nie jest lekarze. Nie ma prawa do wykonywania zawodu. Mężczyzna miał także kłamać w kwestii ukończenia prestiżowej uczelni w Stanach Zjednoczonych – Northwestern University w Illinois.

“Adam Pabiś nie jest ani lekarzem, ani naukowcem, choć od lat dokładnie w taki sposób przedstawiają go wszystkie media”- czytamy na stronie Onet.pl.

Co więcej, Adam Pabiś nie jest także doktorem, ale w śniadaniówce był tak przedstawiany. W śledztwie dziennikarzy Onetu wyszły na jaw wszystkie „grzeszki” programowego eksperta. Co najbardziej szokuje, Pabiś miał prowadzić własny gabinet i zarabiać na oferowanych przez siebie usługach.

Dziennikarze przytoczyli także rozmowy z pacjentami Pabisia, którzy zgodnie przyznali, że ceny jego usług były zawyżone.

“ Pabiś sprzedał mi za 7 tys. zł aparaty słuchowe, które warte są u innych audiologów około 3-4 tys. Cała procedura leczenia miała polegać na tym, że spotykamy się raz na trzy tygodnie, aby wyregulować odpowiednią częstotliwość w tych aparatach”- czytamy na Onet.pl.

To jednak nie wszystko. “Ekspert” w 2015 roku otrzymał 997 tys. zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jakim cudem zaistniał w mediach? Onet prześwietlił dokładnie przeszłość Adama Pabisia. Jak się okazuje, najpierw zdobył licencjat ze specjalnością w protetyce słuchu na UAM w Poznaniu. Następnie zaczął pracę w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu.

Kolejno jako lekarz zaczął pojawiać się w programach TVP, aby stać się bardziej wiarygodny w swoim zawodzie. Telewizja Polska zdecydowała się odnieść do powyższych rewelacji z Adamem Pabisiem i jak podkreśliła:

“Pan Adam Pabiś gościł jako ekspert w wielu stacjach telewizyjnych i radiowych. W “Pytaniu na śniadanie” po raz ostatni pojawił się w 2019 r. Od tamtej pory nie był już zapraszany do programu, ze względu na kontrowersje dotyczące jego osoby”- brzmi treść oficjalnego oświadczenia dla Onet.pl.

Źródło: Onet.pl / YouTube

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej