Wizerunek Lisowskiej wykorzystany do przemytu narkotyków! Miała coś z tym wspólnego?

13 września 2019
Przez: : M.J

Osoby publiczne muszą liczyć się z tym, że ich wizerunek może zostać wykorzystany do niecnych celów. Często nie mają one pojęcia i nie wyrażają na to zgody. Wizerunek Lisowskiej wykorzystany do przemytu narkotyków! Czy miała z tym coś wspólnego?

W “Super Expressie” pojawiła się artykuł na temat przesyłki do więzienia, która zdziwiła nawet samych strażników. Jak widzimy, gazetę z programem telewizyjnym można wykorzystać nie tylko do zapoznania się programem TV. Horoskop i ciekawostki z życia celebrytów też nie były głównym powodem jej dostarczenia.

Jeden z więźniów osadzonych w Zakładzie Karnym w Toruniu dostał przesyłkę, która zawierała magazyn z programem TV. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że po dokładniejszym “zbadaniu” dziwnej przesyłki, funkcjonariusze Służby Więziennej odkryli w zgrubieniach na rogach kartek narkotyki!

“Czujność i profesjonalizm funkcjonariuszy z tarnowskiego zakładu karnego, jak również zaangażowanie w wykonywaniu codziennych obowiązków służbowych, po raz kolejny zapobiegły przedostaniu się na teren jednostki substancji narkotycznych”

Wizerunek Lisowskiej wykorzystany do przemytu narkotyków! Miała coś z tym wspólnego?

Ewelina Lisowska na swoim InstaStory opublikowała artykuł “Super Expressu” z dopiskiem

“Ktoś bezczelnie użył mojego wizerunku do przemytu narkotyków”.

Jak widzimy na załączonym zdjęciu gazeta, która posłużyła więźniowi jako przykrywka do przemytu, na swojej głównej stronie ma wizerunek Eweliny Lisowskiej!

Piosenkarka potraktowała to z wielkim poczuciem humoru. Chociaż nie miała nic wspólnego z tym przestępstwem. Na pewno ubawił ją fakt, że to właśnie ten numer magazynu z nią na okładce, został użyty do przemytu!

Źródło:
https://www.instagram.com/stories/ewelinalisowskaofficial/

Lisowską najwyraźniej rozbawiła cała ta sytuacja. Niemniej jednak nie raz znane osoby komunikowały w swoich mediach społecznościowych, że ich wizerunek często zostaje wykorzystywany bez ich wiedzy.

Takim przykładem jest bez wątpienia Ewa Chodakowska czy Anna Lewandowska. Trenerki często muszą zmagać się z oszustami, którzy wykorzystując ich znane nazwiska, okłamują swoich klientów. Przeczytacie o tym TUTAJ!

Artykuł na temat przemytu przeczytacie natomiast TUTAJ!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej