Wojciech Bojanowski uczęszczał pod przykrywką do szkoły Rydzyka! “Byłem w szoku”

26 marca 2022
Przez: : M.J

Wojciech Bojanowski, który od lat prężnie działa jako dziennikarz, będąc na trzecim roku studiów rozpoczął naukę w Wyższej Szkole Komunikacji Społecznej i Mediów w Toruniu. Teraz w rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim zdradził smaczki z pobytu na uczelni Tadeusza Rydzyka.

Wojciech Bojanowski

Od kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę jednym z korespondentów wojennych, był właśnie Wojciech Bojanowski. Dziennikarz niemal od razu pojechał wraz z ekipą do kraju ogarniętego wojną, aby na bieżąco relacjonować nam informacje z frontu. Niejednokrotnie również na profilu w mediach społecznościowych Wojciecha Bojanowskiego pojawiły się poruszające zdjęcia i relacje z kraju naszego wschodniego sąsiada. Sam nie ukrywa, że było to dla niego dramatyczne przeżycie.

Zobacz także: Bojanowski opowiedział o wojnie! Jego słowa rozrywają serce!

Bojanowski jest teraz częstym gościem w wielu programach informacyjnych. Dziennikarza zdecydowali się również zaprosić Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski, którzy w swoim podcaście przepytują gwiazdy z polskiego show-biznesu. Bojanowski opowiedział im nie tylko o swojej pracy w Ukrainie, ale również wrócił wspomnieniami do lat, kiedy podszywał się pod studenta w szkole Tadeusza Rydzyka. Jak to wspomina?

Rozmowa Bojanowskiego z Wojewódzkim i Kędzierskim

Wojciech Bojanowski w 2005 roku rozpoczął naukę w Wyższej Szkole Komunikacji Społecznej i Mediów w Toruniu. Nikt wówczas nie wiedział, że reporter był również studentem trzeciego roku Uniwersytetu Jagiellońskiego. Bojanowski wcielił się w jednego ze studentów, a następnie swój materiał opublikował na łamach Gazety Wyborczej.

“Radio Maryja super wspominam. Nie wiem, czy wiecie, ale po Radiu Maryja chodzi się w papciach, trochę jak w muzeum. Ściąga się buty i zakłada się papcie. […] Z takich rzeczy, z których będę do końca życia dumny, to kiedyś robiłem Tadeuszowi Rydzykowi popcorn. To było tak, że robiliśmy ten popcorn właściwie dla siebie, a ojciec Tadeusz się zjawił, jak to zwykle, wieczorową porą, posuwistym krokiem. Zapytał: “Ej, chłopcy, czy czegoś wam nie potrzeba?”– słyszeliśmy w podcaście.

Wywiad z Wojciechem Bojanowski.
Bojanowski udzielił wywiadu Wojewódzkiemu i Kędzierskiemu.

Bojanowski wspomniał również przedmioty, których się uczył i które nieco odbiegały od powszechnie przyjętych schematów.

“Byłem w szoku. Tam były przedmioty, które miałem też na swoich studiach. Na przedmiotach, które były, wydawać by się mogło, dojść neutralne, typu socjologia, historia, okazywało się, że wszystkiemu winna jest żydokomuna. Jedyny egzamin, jaki zdałem, to był egzamin wstępny, na którym odmawiałem “Anioł pański”. […] Wyszło to niechcący, bo o godz. 12 miałem ten egzamin. Pytania były raczej o aborcję, eutanazję…”

Kuba Wojewódzki znany ze swojej dociekliwości postanowił zapytać również o używki i kontakty płciowe pomiędzy studentami. Wojciech Bojanowskie bez zastanowienia stwierdził, że pomimo iż w szkole Rydzyka naciskano na wiarę i religię, to można było tam znaleźć wszystko.

Jesteście zaskoczeni…?

Źródło: Podcast Wojewódzkiego i Kędzierskiego / Instagram Wojciecha Bojanowskiego

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej