Kolejny finał 64. Konkursu Eurowizji już za nami. Dla wielu widzów śledzących to wydarzenie, komentarze Artura Orzecha to nieodłączny element show. Jednak TVP miało wielki problem podczas transmisji, ponieważ chwilami jego relacje nie były w ogóle słyszalne! Zauważyliście wpadkę na Eurowizji 2019?
Eurowizja, jak co roku wzbudza skrajne emocje. Za nami już pierwszy półfinał 64. Konkursu Piosenki Eurowizji, który tym razem odbył się w Tel Awiwie. O miejsce w ścisłym finale walczyła grupa „Tulia” z piosenką „Pali się (Fire of Love)”. Panie w składzie Tulia Biczak, Joanna Sinkiewicz, Dominika Siepka i Patrycja Nowicka wystąpiły jako czwarte. Ich choreografia w porównaniu do innych wykonawców można powiedzieć, że była ograniczona do minimum. Pomimo tego, że ich piosenka się obroniła, to panie muszą pogodzić się z tegoroczną porażką i brakiem awansu do wielkiego finału.
Jednak widzów najbardziej zbulwersował fakt „znikającego” głosu Artura Orzecha, który był spowodowany problemami technicznymi na linii Tel Awiw-Warszawa.
„Nie wiem, czy państwo mnie słyszycie. Jakoś tak się toczy. Mamy problemy techniczne. Nie wiem, czy już mnie państwo słyszą. Mam nadzieję, że tak. Tylko ta nadzieja mi pozostała. Nigdy tak jeszcze nie było”– mówił podczas transmisji na żywo komentator, którego głos tylko momentami dochodził do odbiorców.
Przypomnijmy, że Orzech od lat komentuje Eurowizję, a jego opinie jako doświadczonego dziennikarza są zazwyczaj bardzo celne. Niestety w tym roku nie było nam dane usłyszeć jego kompetentnych komentarzy, a w zamian mogliśmy usłyszeć głosy nieznanych osób ze studia w Warszawie.
Największą gafą podczas tegorocznego półfinału było to, że nie usłyszeliśmy opowieści o przygotowaniach naszego zespołu do konkursu. Artur Orzech od samego początku towarzyszył dziewczyną z grupy „Tulia”, a jego przygotowanie do komentowania konkursu i opowieści, jakie miał dla nas, nie doszły do skutku, przez problemy techniczne, którym nikt nie potrafił zaradzić!
Na zakończenie dodał:
” Chwilami komentował Artur Orzech, do usłyszenia”.
Według końcowych wyników do finału awansowały następujące kraje: Grecja, Białoruś, Serbia, Cypr, Estonia, Czechy, Australia, Islandia, San Marino i Słowenia. Kolejny już raz jesteśmy świadkami, że nasz kraj nie przeszedł dalej.
Zobacz także: Wpadka na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio!
Zwróciliście uwagę na problemy, jakie wynikły podczas tegorocznego półfinału? Co myślicie o występie naszej grupy?
Źródło: Instagram Eurowizji
