Julia Wróblewska postanowiła wraz z tysiącami innych kobiet wyjść na ulice Warszawy i manifestować. Co więcej, aktorka na proteście pojawiła się w przebraniu i ze sztucznym ciążowym brzuchem. Na swoim Instagramie pokazała obrażenia, jakich doznała podczas marszu. Zobaczcie! Wróblewska POBITA podczas manifestacji w Warszawie!
Od kilku dni w naszym kraju trwają protesty kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zakazał aborcji z powodu trwałych i nieodwracalnych wad płodu. 26 października tysiące kobiet wyszło na ulice polskich miast, blokując je i głośno dając do zrozumienia, co myślą o zmianie przepisów aborcyjnych. Julia Wróblewska również wzięła udział w manifestacji, która nie skończył się dla niej dobrze.
Na InstaStory aktorka skrupulatnie pokazywała, jak przebiegają protesty w stolicy. W stroju Margaret Atwood z „Opowieści Podręcznej” i ze sztucznym ciążowym brzuchem przemierzała ulice Warszawy wraz z protestującymi. Zaznaczmy, że na jej twarzy również pojawiła się charakteryzacja.
Podczas protestu Julia na swoim Instagramie informowała obserwatorów o jego przebiegu. Na Story Julki mogliśmy słyszeć, że została zaatakowana przez Młodzież Wszechpolską:
„Młodzież Wszechpolska bije kobiety. Zostałam popchnięta przez gościa, który był ode mnie większy i silniejszy. […] Pozdrawiam ONR napie*dalające kobiety. Za*ebisty przykład. Dziękuję za siniaka + mam sztuczny brzuszek i bez problemu można pomyśleć, że jestem w ciąży. Klasa!”
Julia ostrzegała również, aby omijać newralgiczne miejsca w Warszawie, gdzie dochodzi do aktów przemocy.
„Młodzież wszechpolska broni sobie kościółka i wyskakują z nożami na ludzi a policja broni kogo? ICH! Omijajcie okolice teatru Buffo. Już zbladłam, piję wodę, trochę mi słabo, ale zostaję. Siedzę w bezpiecznym miejscu […] Będę mieć siniaki, ale zostaję. Jak kur** można uderzyć kobietę mniejszą od siebie co najmniej 30 cm i 50 kg”
Dodajmy, że ostatnimi czasy młoda aktorka zmaga się z nawrotem stanów depresyjnych. Objawy zaczęły się u niej nasilać, kiedy rozstała się ze swoim chłopakiem. Wróblewska na swoim profilu bardzo często odnosiła się do swojego stanu zdrowia.
Zobaczcie: Zaburzenia psychiczne pokonują Julię Wróblewską? Młoda aktorka ponownie zabrała głos!
Popieracie manifestacje, które mają miejsce w Polsce?
