Zarzuty dla Barbary Kurdej-Szatan. Jak informuje między innymi portal o2.pl, TVP Info dostało informacje z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, że popularna aktorka usłyszała zarzuty. Mianowicie, wszystko związane jest z kontrowersyjnym wpisem na temat Straży Granicznej, jaki gwiazda zamieściła w sieci.
Chodzi o kontrowersyjny wpis o Straży Granicznej, jaki popularna aktorka zamieściła w sieci. Barbara Kurdej-Szatan usłyszała zarzuty. O wszystkim donosi między innymi portal o2.pl, powołując się na informacje TVP Info. To właśnie ta stacja o sensacyjnym fakcie dowiedziała się od Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Znana aktorka była przez dłuższy czas związana z Telewizją Polską – występowała między innymi w M jak Miłość. Teraz okazuje się, że wspomniane zarzuty dotyczą kontrowersyjnego wpisu o Straży Granicznej, a wszystko zbiegało się z kryzysem migracyjnym na polskiej granicy. Post aktorki co prawda zniknął z Internetu, jednak jego treść wiele osób doskonale pamięta. Fragmenty wpisu przytacza choćby portal o2.pl:
To jest k*rwa “Straż Graniczna”????? “Straż”?????????? To są maszyny bez serca, bez mózgu, bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy!!!!! Krwa!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce, boli mnie cała klatka piersiowa, trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!! – mówiła
ZOBACZ TAKŻE: Cena tortu komunijnego u Magdy Gessler zwala z nóg! Ile trzeba zapłacić?
Doniesienia o zarzutach dla znanej aktorki potwierdziła Aleksandra Skrzyniarz. Potwierdzono przy okazji, że Barbarze Kurdej-Szatan grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet kara pozbawienia wolności do roku czasu. Rozchodzi się głównie o fragment, w którym gwiazda nazwała funkcjonariuszy mianem “morderców”. W serwisie TVP Info czytamy:
Barbarze K.-Sz. przedstawiony został zarzut zniesławienia Straży Granicznej oraz jej funkcjonariuszy wykonujących czynności służbowe na granicy polsko-białoruskiej poprzez zamieszczenie na jednym z portali społecznościowych wpisu, w którym znieważyła funkcjonariuszy określeniem m. in. “mordercy”.
Niedługo później Barbara Kurdej-Szatan wydała oświadczenie, w którym potwierdziła, prokuratora postawiła jej zarzuty. Aktorka dodała że liczy na to iż postepowanie zostanie umorzone i poprosiła media, aby nie zasłaniać na zdjęciach jej twarzy, a także nie pisać nazwiska za pomocą inicjałów.
“Potwierdzam, że dzisiaj prokurator przedstawił mi zarzuty zniesławienia funkcjonariuszy Straży Granicznej. Nie przyznałam się do winy. Złożyłam szczegółowe wyjaśnienia, wskazując na kontekst mojego wpisu na Instagramie z 4 listopada 2021 roku, który był naturalną reakcją na tragedię uchodźców na granicy – kobiet i dzieci. W związku z tym liczę, że postępowanie zostanie szybko umorzone – czytamy na Instagramie. Jeżeli jednak mam odpowiadać karnie za okazanie solidarności cierpiącym, to nie chcę, żeby pokazywano mnie z zasłoniętą twarzą i upoważniam media do pisania o sprawie z udostępnieniem mojego wizerunku i nazwiska.“
źródło: o2.pl, TVP Info
